Jak co poniedziałek zapraszamy na dawkę emocji, których nie doświadczycie nigdzie indziej!
Biegłam z pracy do domu, żeby posłuchać ryków rekinów i dialogów pod wodą!!! Biegłam też, bo na obiad placki, coś straciłam?
Spóźniłem się 6 minut więc nie wiem czy mówisz o tym wraku na dnie czy był jakiś pływający?
Miał spółkę na Cyprze gdzie zbierał kasę z sms-ów no i stoi teraz przy bankomacie.
Padły pierwsze trupy, a nawet nie zdołaliśmy jeszcze dobrze poznać ich rysów psychologicznych postaci, jak blondyna nie pokaże piersi to bez kozery daję 1.