Oprawa wizualna robi świetne wrażenie. Od scenografii, przez efekty i CGI, po kostiumy. Muzyka jest
utrzymana w klimatach rockowo-metalowych i nie było w niej fragmentu, który mi by nie pasował.
Niestety inaczej było ze śpiewami. W niektórych momentach miałem wrażenie, że aktorzy fałszują.
Ale ja się nie znam, więc może mi się wydawało. Na szczęście te drobne potknięcia nie zepsuły mi
odbioru całości. Podobała mi się bardzo teatralna gra aktorska, idealnie pasowała do konceptu.
Ogólnie film robi wrażenie bardzo spójnego i przemyślanego od A do Z. Musicale to zupełnie nie
moja bajka, ale na tym bawiłem się nad wyraz dobrze.