film miał dać mocny przekaz co się dzieje z osobami które zażywają narkotyki i myślę, że twórcą się
to udało, mnie na pewno film poruszył, dałem osiem, bo kilku rzeczy mi zabrakło, ale i tak film
zdecydowanie godny polecenia dla wszystkich, miało być co chwilę jeszcze gorzej z tymi osobami i
tak było, trochę przypomina mi czarnego łabędzia, ale jeśli chodzi o przekaz jest od niego
mocniejszy, ja daje mocne 8/10
Przekaz jest bardzo slaby bo film nie pokazuje jak fajnie jest po narkotykach tylko ich zle strony ... A gra aktorska Leto to porazka na calej linij :/
zależy o jakich narkotykach mówisz.
Brałeś kiedyś heroinę dożylnie? bo z tego co pamiętam o tym jest film.
Faktycznie branie w żyłę jest zajebiste.
Dla biorącego zapewne tak jest. Metoda ta podobno daje mocniejszego i przede wszystkim znacznie szybszego "kopa" od tradycyjnej metody donosowej. To masymalizacja odlotu, że się tak wyrażę.
Jazda może silniejsza i daje większego kopa ale niesłychanie mocno uzależnia.
To już nie jest zabawa.
W życiu bym tego nie zrobił.
To wersja dla ludzi uzależnionych po uszy, dla których każda inna jazda jest już za słaba.