UB wiedziało wszystko.

A mnie dziwi, że taki był problem z pozbyciem się monety, a z tym co zostało po Bronisławie, to już nie było problemu.

bo monetę chcieli ukryć a nie pozbyć się jej.

Widocznie Bronek lubił kakao...

Też się nad tym zastanawiam.

Też mi to podpadło. Nie było wyjaśnione. Może podglądał przez dziurkę od klucza.

dla potomnych,

kolega wystawił przecież kwit że moneta została sprzedana, on musiał zakapować

To brat chyba był