PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106410}

The Ring 2

The Ring Two
6,3 55 096
ocen
6,3 10 1 55096
4,3 3
oceny krytyków
The Ring 2
powrót do forum filmu The Ring 2

W domu byłam sama z siostrą.W kuchni zadzwonił telefon.Szybko pobiegłam odebrać,a gdy podniosłam słuchawkę, nikt się nie odzywał(było ciemno).Wystraszona,zwinęłam się w kłębek na krześle i siedziałam w tej pozie aż do powrotu rodziców(cała dygotałam).Innym razem,gdy miałam włączony telewizor,coś się zepsuło i pojawiły się głośne zakłócenia(takie jak po emisji filmu na tej nawiedzonej kasecie).O mało co nie dostałam zawału!

ocenił(a) film na 9
shika9

ja strasznie bałam sie ciemności przez jakiś czas, ale na szczęście to mineło.pod prysznicem bałam się swoich ciemnych włosów(teraz mnie to śmieszy).tego co ty bym nie wydoliła.trzymaj się.

ocenił(a) film na 5
Rachel21

Spoko,już mi przeszło;) Kiedyś też nie lubiłam przebywać w ciemnych pomieszczeniach (szczególnie po obejrzeniu mocnego horroru)i bałam się wyjść spod prysznica xD

ocenił(a) film na 6
shika9

Ja jak byłem mały to do studni wpadłem xDD
Ale nie wychodzę z TV ;P

ocenił(a) film na 9
norbek11

też tak mam tylko rozwaliłem telewizor ze strachu na serio

orton55

U dobre :/ Ja aż tak nie oszalałam tylko się bałam pod prysznic wejść i nie spałam całymi nocami tylko książki czytałam przez jakieś 3 tyg i strasznie boje się ciemności :(

ocenił(a) film na 5
Valorr film

Trzeba oglądać jak najwięcej horrorów o różnych porach dnia - z czasem już nic nie będzie robiło na was większego wrażenia i nie będzie się czego bać ;) Ja miałam ostre schizy po obejrzeniu "The Grudge - Klątwa" przez tydzień. Wydawało mi się, że ten dzieciak zaraz skądś wylezie albo ta kobieta z burzą swoich upiornych, czarnych włosów. Ale teraz mogę oglądać ten film dniami i nocami i nawet mi się podoba, zresztą wszystkie części "Klątwy" lubię. Przy okazji polecam fanom gatunku. Jednak podejrzewam, że bardziej na psychę siadają wersje japońskie (przynajmniej ja tak mam). Moim zdaniem, Japończycy mają talent do kręcenia horrorów. A jeśli chodzi o "The Ring 2" to uważam, że jest to słaby film. Pierwsza część była milion razy lepsza.

ocenił(a) film na 6
Flammen

Z Ringu najstraszniejsza wydaje mi się opowieść shika9 - jak to sama się wystraszyła :)

Oglądanie wielu horrorów byle gdzie i byle jak (oraz czytanie różnej maści powieści) kończy się tym, że w końcu nic nie robi na tobie wrażenia i kiedy znajomi brzydzą się/zamykają oczy ze strachu/trzy dni jeszcze wspominają jakiś film, ty podczas seansu martwisz się tylko czy aby popcorn nie wystygł ;)

Znam to z autopsji, marna sprawa obejrzeć coś gorąco polecanego i nawet się nie wystraszyć. Ostatnio to chyba Paranormal Activity wzbudził lekki dreszcz gdzieś tam w połowie, ale po 15 minutach czar prysł. Niejaki Case 39 też zapamiętałem pozytywnie, no i pierwsze Zejście. Coś w nich było. Jednak żadne flaki i brutalność nie potrafią wzbudzić odrazy, umysł zwichrowany, za dużo książek, filmów, gier.
Podstawa to zamknąć okno, oglądać po północy, najlepiej w pojedynkę, przynajmniej postarać się o klimat.

Marzę, żeby obejrzeć jakiś horror i być (za przeproszeniem) obsr***m . Byłoby super.
;P

ocenił(a) film na 6
Muszrom

Case 39 - był to pierwszy horror który obejrzałem tylko z jednym "a" kiedy ona zmieniła się w potwora i zaczęła gonić bridget jones (czy jak jej tam było xD)

ocenił(a) film na 9
Flammen

Posłuchajcie wujka wojtasa horrory dają nam uczucie że coś jest za drzwiami czy w szafie ale to tylko nasz umysł jeśli oglądamy jakiś słaby horror z kumplami w dniu to nie oglądaj bo ,,efekt strachu'' będziesz miał max. 2 dni a jeśli oglądasz filmy takie jak the ring czy azjatyckie horrory {nie slashery} w ciemnym pokoju o 12 w nocy w ciemnym pokoju samemu taki efekt może trwa nawet tydzień chociasz to zależy od naszej wytrwałości na strach I FLamnen też tak kiedyś miałem z przyjaciółmi stare dobre czasy

użytkownik usunięty
shika9

raz wróciłam ze szkoły....usłyszałam ,że dzwoni telefon a nikogo w domu nie było...no więc nie chciałam zostawić klucza w drzwiach plecak z bluzą na korytarzu i otwarte drzwi żeby mój pies nie uciekł na górę i wyjęłam szybko klucz wrzuciłam rzeczy do domu i zamknęłam drzwi pobiegłam wzięłam telefon i był jakiś dźwięk i się rozłączyło
Najlepsze było wieczór przed świętami leciał Matrix i gdzieś się skończył po północy a mi się chciało spać.byliśmy u babci.tata powiedział do brata żeby wyłączył TV i wyłączył pilotem dobra położyliśmy się i nagle zaczęła lecieć jakaś muzyka mama z bratem spojrzeli na korytarz i tata oznajmił
-spokojnie to pewnie podjechał niedaleko samochód i włączył radio
-nie-powiedziała mama-to telewizor
tata spojrzał i rzeczywiście na ścianie migały szare paski...ale to przez pilota jak się nim wyłącza to po chwili TV się włącza...a najlepsze było to ,że tydzień wcześniej obejrzeliśmy ring

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
.Xristo.

Rozwaliła mnie ta ostatnia odpowiedź : "lol" xD

A jeśli chodzi o to oglądanie horrorów "byle jak, byle gdzie" rzeczywiście sprawia, że już nic nie robi na Tobie wrażenia. Ja również marzę o tym, aby obejrzeć horror przez który narobię w gacie ze strachu hehe ;) Wspominam z łezką w oku czasy, kiedy byłam jeszcze smarkulą i bałam się każdego horroru. Pamiętam jak oglądałam "Noc żywych trupów" u znajomych. Siedzieliśmy wszyscy pod kołdrą i co chwila chowaliśmy się pod nią ze strachu. Ech, to były czasy...

ocenił(a) film na 5
Flammen

Ostatnio obejrzałam film [Rec] i muszę przyznać, że pod sam koniec naprawdę miałam ciary. Niby nie jest aż tak straszny, jednak nie spodziewałam się, że w filmie będzie motyw z opętaniem. Nie lubie tego. Właśnie demonów najbardziej się boje, wszystko inne po mnie spływa ;) Choć trochę to dziwne, bo np. Egzorcyzmy Emily Rose obejrzałam spokojnie bez żadnego strachu (raczej z pewną ekscytacją, bo wszyscy wokoło gadali, że ten film jest taaaki przerażający). A tu przy [Rec], gdy pojawił się ten kościsty demon, musiałam wyłączyć tryb pełnego ekranu i puścić jakąś wesołą melodyjkę w tle (choć nigdy tak nie robię). I tak to nic nie dało, dalej się bałam, ale jakoś udało mi się dotrwać do końca :P Czyli okazuje się, że nie trzeba być małym smarkiem, żeby nadal trząść się ze strachu podczas oglądania :)

ocenił(a) film na 5
shika9

Owszem zdarzy się raz na jakiś czas jakaś perełka, która wystraszy również maniaka kina grozy, ale ostatnio coraz trudniej o takie filmy. [REC] oglądałam w kinie i trochę żałuję, bo w momentach, które z założenia miały być straszne, cała sala pękała ze śmiechu :)

ocenił(a) film na 5
Flammen

Możliwe, że jakbym oglądała ten film ze znajomymi, też bym się uśmiała, no ale wyszło inaczej.. W tej chwili akurat oglądam horror o zombie, ale to raczej nie będzie straszne, bo filmy o zombie z reguły mnie śmieszą :P

użytkownik usunięty
shika9

Zapodaj tytuł tego filmu co oglądałaś o zombi :D Mnie też o zombi smieszą ;D

ocenił(a) film na 5

"Miasto śmierci", ale nie oglądaj, bo powiewa nudą. Za mało zombie jak na film o zombie :D Polecę ci obejrzeć: 'Zombieland' albo 'Wysyp żywych trupów'. Jak się już na maksa wkręcisz to looknij se jeszcze na serię 'Powrót żywych trupów', 'Martwe Mięso', 'Survival of the Dead', takie filmy jak: Dzień, Noc, Świt, Ziemia, Kroniki Żywych Trupów, '28 dni (tygodni) później', Resident Evil, [Rec].. Jest jeszcze "Atak Zombie" - tak komiczny, że nie dotrwałam nawet do połowy filmu :P

użytkownik usunięty
shika9

Z tego co wymieniłaś oglądałem Zombilanda, Wysyp, Residenta wszystkie częsci, 28 tygodni, Świt i Ziemię. A reszte to oblukam chętnie ;D Dzięki ;D

ocenił(a) film na 6
shika9

Coś jest z tym filmem bo miałem podobne przeżycie co Ty. Rok 2006, ostatnia klasa technikum. Wieczorem postanowiłem zapodać kontynuacje Ringu. Oglądam niby wszystko ok, jakoś film mnie nie przeraził, ale dodatkową otoczkę grozy dodawał fakt, że w następnym dniu mieliśmy z klasą pojechać na pogrzeb ojca koleżanki z klasy. I centralnie po skończeniu filmu odzywa się telefon w kuchni. Przez chwilę stoję wryty, po chwili biegnę, światła nie świecę, podnoszę słuchawkę a tam nikt się nie odzywa tylko głuchy sygnał... Autentyk.

ocenił(a) film na 7
shika9

Moja babcia miała dom na wsi (bardzo stary) , gdzie na podwórku stoi studnia, która wygląda identycznie jak ta z Ringu. Ale studnia sama w sobie nie jest straszna. Najgorsze jest to, że za domem, naprzeciwko studni, jest ogromna łąka, na środku której rośnie dzewo z czerwonymi liśćmi, a obok drzewa jest wybieg dla koni. Dla bezpieczeństwa dzieci studnia była przykryta takim kamiennym kręgiem, a mój wujek, żeby jeszcze dodatkowo mnie odstraszyć, opowiadał historię ''o czymś, co wciąga dzieci do studni''. Miałam wtedy 11 lat i weekend na wsi skonczył się dla mnie traumą. No i jeszcze miałam pokój z niskim oknem (kończyło się na wysokości łóżka), więc jak leżałam twarzą do okna, to widziałam tę studnię i słyszałam rżące konie. To dopiero był horror ;)

ocenił(a) film na 5
Azzurro

ojjj.. to teraz masz przynajmniej co wspominać ;) Nie no, dobra, wiem jak się czułaś.. Moja ciocia ma drabinę na strych, raz się chcieliśmy z dzieciakami na nią wspiąć, bo sceneria przypominała nam 'Klątwę', ale spenialiśmy, bo kuzyni zaczęli naśladować odgłosy jakie wydawały te przeklęte azjatyckie poczwary :O ach, to były czasy....

użytkownik usunięty
shika9

OMG !!!! Pamiętam jak miałam jakieś osiem lat, to była sobota miałam u siebie malutki telewizorek i od zawsze kręciły mnie horrory.
Po obejrzeniu tego filmu kazałam tacie zabrać go z mojego pokoju i z salonu od razu też ale się nie zgodził.
Do dzisiaj gdy jestem sama w domu ( a mam już 14 lat ) boję się siedzieć w salonie ( szczególnie w nocy ).
W sylwestra 2012 byłam chora więc zostałam w domu oglądałam telewizję gdy, rodzice pojechali do znajomych, obudziłam się w środku nocy w telewizorze było szuranie jak w filmie zaczęłam krzyczeć i pobiegłam z telefonem do łazienki żeby zadzwonić do rodziców, zanim przyjechali zdążyłam zabarykadować się w łazience z moim kotem i czekałam aż wrócą. Gdy im opowiedziałam czego się wystraszyłam wybuchli śmiechem i do dzisiaj mi to wypominają. Ale ja do jasnej ciasnej naprawdę boję się tej dziewczyny i tego jak chodzi i jej czarnych włosów ble ble ble.

ocenił(a) film na 5

No i teraz, biedna, będziesz miała traumę do końca życia.. Radzę ci pójść na jakąś terapię i pić herbatę z melisy :) Najlepiej unikaj zostawania samej w domu. Dobrze, że masz chociaż kota, który dotrzymuje ci towarzystwa :)

uważaj na kota bo są zdradzieckie... :)

jarzyna118

Jasne, i współpracują z upiornymi dziewczynkami o czarnych włosach. :)

ocenił(a) film na 5
duzami

Ja właśnie oglądam Ring 2, bo akurat leci na TVN. Chcę sprawdzić, czy nadal mam schizy po tym filmie ;p

shika9

i jak przeżycia? schizmy dalej... ? ;D

shika9

Widzę że nie tylko ja mam historie związania z filmem :P Do dziś mam takie dziwne uczucie jak oglądam pierwszą część , ten film ma coś takiego w sobie. Pamiętam to jak dziś... pierwszy raz ten film oglądałam 10 lat temu (dzieciak był ze mnie, do podstawówki chodziłam :D) tak na prawdę to był pierwszy horror który oglądałam w życiu :P Byłam wtedy u koleżanki i ona mnie namówiła, więc się zgodziłam , hahah nie zapomnę tego jaka siedziałam przerażona, zagryzając poduszkę z nerwów, po seansie bałam się wracać do domu chociaż mieszkałyśmy bardzo blisko siebie i to były dosłownie 2 minutki, no ale jakoś doszłam, i teraz najlepsze ( jak sobie to przypominam to chce mi się śmiać ze swojej głupoty :D) bo jak wróciłam do domu to nie chciałam się nawet herbaty napić bo wkręciłam sobie ze woda jest skażona ze studni przez tą dziewczynkę :P I tak sobie myślę że każdy kto oglądnie ten film będzie powracał do niego z dziwnym uczuciem, nie umiem tego określić, on ma w sobie coś takiego innego, różni się czymś od pozostałych horrorów, ale co to takiego, i dlaczego to już nie umiem wytłumaczyć :)

ocenił(a) film na 5
kacha930

Bo ten film tak działa na odmienną psychikę 'ludzkiej jednostki', że każdy zaczyna świrować na swój sposób ;p

shika9

Oglądęłam the ring gdy miałam 11 lat, wcześniej słyszałam o tym filmie od starszej siostry, kiedy mi o nim opowiedziała już w tedy sikałam, ale kiedy 3 grudnia 2005(Lol pamiętam nawet date xD) oglądnęłam zaczęła się moja trauma: bałam się ciemności, iść do łazienki w środku nocy, podejść do telewizora. Wyleczyłam się. Wiecie jak?
Pół roku pózniej, zostałam sama w domu, było ciemno jak w *upie Maryni(godziny wieczorne), mama z siostrą wyszły do sklepu miały wrócić za godzine. Ja oglądałam TV, odrabiałam lekcje. W pewnym momencie w całym bloku wysiadł prąd. Zgasło światło, zgasł telewizor. Ja nura na łóżko, skulona siedzę. Co 20 minut dzwoniłam do mamy i z płaczem prosiłam, żeby sie pospieszyły. Wróciły za 3 godziny(większe zakupy, że tak powiem). 3 godziny bez światła, na tym cholernym łóżku...No i wyleczyłam się xD Zrozumiałam, że jeśli wtedy ta głupia s*ka mnie nie zabiła, już nigdy więcej nie mam się czego bać.
A Wczoraj oglałam Ring 2 i śmiać mi się chciało...jak mogłam się bać.
Pozdrawiam wszystkich, którym Ring zrył psychike xD

Dreamer_2095

To ja sobie wyobrażam jak musiałaś się bać przez te 3 godziny, jeszcze pewnie cały czas miałaś przed oczami ten film i dziewczynkę :D hahaaha ale tym to mnie rozwaliłaś całkowicie : " Zrozumiałam, że jeśli wtedy ta głupia s*ka mnie nie zabiła, już nigdy więcej nie mam się czego bać. " hahaa :D:D

ocenił(a) film na 8
shika9

hahaha dobre fazy :D

ocenił(a) film na 5
kryszti

Lubię imię Rejszel.Jak sobie wyobrażę Naomi i to imię to jest takie podniecające,co nie?

shika9

Oj, ja też się okropnie bałam xD
Jak byłam w czwartej klasie pooglądałam do połowy... I od tamtej pory potwornie boję się małych dziewczynek z czarnymi włosami, ciemności, nabawiłam się nerwicy natręctw i wgl. luster xD
A najgorsze raz było to, że z koleżankami oglądałyśmy na lekcji informatyki przeklętą kasetę... A ok. 30 sekund po jej skończeniu zadzwonił do mnie numer zastrzeżony :D Odebrałam, w słuchawce cicho, tylko taki szum... :D I 'śmiałyśmy się', że siedem dni mija idealnie w dzień wycieczki szkolnej xD Do tej pory ( minęły 4 lata ) pamiętam ten kilkusekundowy urywek, gdy patrzę się na nie ze strachem w oczach, odbieram telefon i cisza xD
Stare, dobre czasy :D To było tak piękne... A teraz, gdy pooglądałam pierwszą część do końca, przestałam się bać uświadamiając sobie, że przecież Samara jest tak słodka, śliczna... I ma piękne włosy! :D Ale serio xD I... Śmiesznie chodzi :D

ocenił(a) film na 10
shika9

hahaha ja po pierwszej części unikałem studni tłumaczyłem sobie oczywiście Dawid kuźwa toć to tylko film , ale ostro na mnie wpłynął dla trolli miałem nie jakie 12 lat ale ten film to klasyk. Jak już pogodziłem się z myślą , że tylko mi przytrafiają się dziwne epizody z śnieżeniem telewizora poznałem dziewczynę ,która w ogóle bała się ciemności , studni , i mrugającego światła co trochę podniosło mi samoocenę haha xp bo jak miała 8 lat to z rodzice pozwolili jej obejrzeć ten film - nie wiedzieli że zryja psyche tym swojemu dziecku ale dobra.
Film mocny .

ocenił(a) film na 10
shika9

hahaha ja po pierwszej części unikałem studni tłumaczyłem sobie oczywiście Dawid kuźwa toć to tylko film , ale ostro na mnie wpłynął dla trolli miałem nie jakie 12 lat ale ten film to klasyk. Jak już pogodziłem się z myślą , że tylko mi przytrafiają się dziwne epizody z śnieżeniem telewizora poznałem dziewczynę ,która w ogóle bała się ciemności , studni , i mrugającego światła co trochę podniosło mi samoocenę haha xp bo jak miała 8 lat to z rodzice pozwolili jej obejrzeć ten film - nie wiedzieli że zryja psyche tym swojemu dziecku ale dobra.
Film mocny .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones