PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=754667}
5,4 3 729
ocen
5,4 10 1 3729
Robinson Crusoe
powrót do forum filmu Robinson Crusoe

Nie jest to Disney, ale jak na produkcję francusko-belgijską to duże wyrazy szacunku. Być może to wyjaśnia klimat przedstawionej historii. Próżno szukać na sali kinowej salw śmiechu, bo humor należy zaliczyć do tych intelektualnych, czyli mniej sytuacyjny, a bardziej gra słów. Sam uśmiechnąłem się pod nosem, gdy kocur do swej partnerki po odzyskaniu przytomności zwrócił się słowami: "Skoro jestem w raju, to czemu tu jesteś?". Nie wiem, czy to trafi do najmłodszych, ale takich idiomowych zagrań było sporo. Przytoczę jedną... "możemy upiec dwa ptaszki na jednym ognisku" - rzekła kotka do kocura widząc papugę i Robinsona. Kocur zaintrygowany stwierdził, że widzi tylko jednego ptaszka. I z takim wyszukanym humorem mamy doczynienia przez cały seans. Pewnie dlatego w tych "kluczowych" momentach było cicho jak "makiem zasiał". Nie powiem grafika, dzwięk i przekazywana historia były dopracowane. Jedynie brak humoru jak z "Epoki Lodowcowej". Co ciekawsze pierwszy raz spotkałem się ze śmiercią pozytywnego bohatera w zachodniej produkcji... Mnie to zaskoczyło, bo takich scen spodziewałbym się w japońskim anime. Z tą różnicą, że u Japończyków taka śmierć urasta do poziomu glorii... A tutaj już po kwadransie "szok mijał". Czy podobał mi się film? Przeciętnie z lekkim przechyłem na dobry za udaną animację. Animacja naprawdę świetna, dynamiczna i kolorowa. Niemniej moja ocena to 6,5/10 Ja celuję w filmach "Angry Birds", czy "Sekretne życie zwierzaków domowych", tam zwiastuny powalają na ziemię... a w "Robinson Crusoe" humor na poziomie jego zwiastuna :( I jeszcze jedno... ów film nie ma nic wspólnego z książką. Producenci pozbawili się sporych wpływów ze strony młodzieży szkolnej. A z drugiej strony fajną alternatywną historię stworzono.

ocenił(a) film na 3
fillip75

Nasuwa się tylko jedno pytanie: o co chodzi w tej bajce, jakie niesie przesłanie?
Sprowadzenie tak rozbudowanej treści jaką niesie ze sobą Robinson Crusoe, do ataku rodziny kotów na dom na drzewie to chyba zbyt duże przegięcie i w ogóle jaka jest rola samego Robinsona w tej ekranizacji gdzie z oryginalną postacią łączy go tylko to że jest rozbitkiem. Podejrzewam że gdyby nie tytuł nikt by się tym filmem nie zainteresował, a wszystko to należy traktować jak mało udany zabieg marketingowy, dla średnio udanej produkcji.
Nawiązując do wyszukanego humoru w filmie animowanym to uważam to za słaby zabieg, bo 90 % docelowego targetu tej produkcji tego humoru nawet nie dostrzeże. Łącząc to ze standardowym dla takich produkcji humorem nieco prostszym dałoby to fajny efekt, gdzie i młodsi i starsi widzowie znaleźliby coś dla siebie, ale niestety tego prostszego humoru zabrakło, o czym świadczy wspomniana cisza na sali.
Nie polecam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones