Zawsze wydawało mi się, że bokserskie łomotaniny to ostatnia rzecz, której byłabym skłonna kibicować... ale ten film poprawił mi wyobrażenie o boksie. Że może jednak nie same trolle tam są ;)

[Trolle w sensie szwedzkim, a nie internetowym oczywiście]

Film ma niesamowity klimat, nie jest to superprodukcja z rozmachem i efektami co też wcale nie jest tutaj potrzebne.
Gigantyczne wrażenie robi spacerowanie po Filadelfi i przywoływanie sobie scen z filmu - USA lat 70'. Niepowtarzalne.

Ja już od dziecka nie znosiłem tych dwóch propagandowych serii filmów - Rocky i Rambo. Z bólem obejrzało się bo to było dawniej takie popularne, Najgorsza była ta część w której walczył z bokserem ze Związku Sowieckiego.
Zawsze było to samo, czyli dobry Rocky walczy ze złym przeciwnikiem, dostaje na początku baty takie, że normalny bokser wagi ciężkiej kilkukrotnie straciłby życie, ale Rocky przechodzi metamorfozę i pokonuje przeciwnika. Chyba tylko Rambo jest bardziej idiotycznym filmem gdzie jeden człowiek eliminuje całe armie. Amerykańce przegrali w Wietnamie i dla pocieszenia nakręcili sobie film w którym dobry Amerykanin torturowany przez okrutnych Wietnamczyków wydostaje się z niewoli dzięki swoim nadprzyrodzonym mocom, następnie wybija wszystkich komunistów i wraca do kraju jako wielki bohater. Zamiast tego polecam obejrzeć Tropic Thunder - świetna parodia amerykańskich filmów, między innym Rambo.

Rocky i Rambo propagandowe. Nie do końca. Jeżeli chodzi o Rocky to Czwarta część owszem, a w Rambo część Druga i Trzecia to propagandówki, dobrze zrobione i ekscytujące ale filmy propagandowe. Ale Pierwsze Części zarówno Rambo jak i Rocky'ego to bardzo dobre dramaty bez politycznego zacięcia, świetnie zagrane i nakręcone. A Amerykanie nie przegrali w Wietnamie, musisz się bardziej poduczyć z historii. W rzeczywistości stało się tam to co próbował przemycić film Rambo II (Amerykańscy żołnierze prawie nigdy nie przegrali żadnej większej bitwy, zabili trzy razy więcej czerwonych niż sami stracili, a do porażki przyczynili się politycy którzy najpierw zmusili armię do walki z jedną ręką uwiązaną z tyłu a potem wbili nóż w plecy Wietnamowi Południowemu oraz własnym żołnierzom takim jak właśnie Rambo traktując ich gorzej niż przestępców) (Btw, To właśnie za to przesłanie Rambo II dostał tyle złotych malin) Tropic Thunder. Mmm, brzmi ciekawie zobaczę

Najlepszy film i miłości. Dziękuję za recenzję