Nie czaje tych ktorym ten film sie nie spodobal.
wg mnie świetnie zrobiony. Gra aktorow rewelacja. Teksty, muzyka ( cod miod i orzeszki)
Wzruszajacy. W moich oczach zasluguje na 10 pkt
Ciężko się nie popłakać na koniec. Idealny dobór aktorów, film zrobiony po mistrzowsku z
nutą humoru a jednocześnie trzymający się oryginału. Po prostu arcydzieło.
I jeszcze Leonardo w roli Romea,.. uh.
Na prawdę warte obejrzenia. ;)
Ciekawy pomysl z tymi naszymi czasami.
Momentami świeszny :) romantyczny no i Leon (ah Leon .. ) :D mmmm ;]
i oczywiscie troszke lez bylo na sam koniec ....
10/10
Jestem ciekawa co wy myślicie na temat tych krzyży i figur Matki Boskiej w tym filmie. Pojawiały się w prawie każdej scenie, co waszym zdaniem chciał dokładnie przekazać reżyser? Nie uważacie, że to dość intrygujące lub/i kontrowersyjne?
Osobiście uważam, że film jest świetny. Oczywiście na początku czułam się...
Uważam, że Luhrmann miał doskonały pomysł na ten film. Wydobył z dramatu Szekspira coś, co jest nieoczywiste i niedostrzegalne na pierwszy rzut oka: pokazał czystość, niewinność i piękno uczucia tych dwojga nastolatków na tle piekła, zepsucia świata. Przez to cała historia staje się poruszająca i wiarygodna. Jakoś...
Nie rozumiem, czego wy w tym filmie nie rozumiecie? Każdy chyba w gimnazjum lub podstawówce
miał "Romeo i Julię" Jest to bardzo łatwa historia, trudne było tylko jej zrozumienie przy czytaniu.
Film to była bułka z masłem. Nie wiem czy tylko mi, czy innym także podobał się. Może dlatego, że
jestem fanką Leo, może...
Podobał mi sie film, dobór aktorów, ale uważam że bez sensu przenieśli to na czasy współczesne. Ta historia traci wtedy cała magię.
Serio data premiery w Polsce to maj 2016? i to data premiery kinowej? Czy to jakis blad? raptem 20 lat po premierze swiatowej...
Zna ktoś może filmy nakręcone w podobnej konwencji, Szekspira umieszczonego w czasach
współczesnych?
Potrzebuję do prezentacji maturalnej, mam już to, Titusa, oraz "Hamleta" .
Z góry dziękuję za pomoc :)
Dla wszystkich, którym się nie spodobało - styl Luhrmanna albo się lubi, albo nie. Wszystkie jego
filmy można by określić mianem 'kultowego kiczu'. Mi jego techniki bardzo odpowiadają, ten
oniryzm i niezwykła trafność w osadzeniu we współczesnych realiach! Floryda, scenografia (!) i
nawet dawny, szekspirowski...
Piosenka do tego filmu na koniec (Radiohead) jest cudpowna...mogłabym jej słuchać i słuchać...:) A film bardzo mi się podobał, jest ciekawy i bynajmniej nie kiczowaty. Reżyser dobrze zaadoptował ciekawy pomysł.
PS.: przpraszam za powtórzenie (ciekawy)
Baz Luhrmann oparł dialogi na tekście Szekspira, zachowując język w jego dawnym, dostojnym kształcie. Zmienił jednak epokę, przenosząc wydarzenia w czasy współczesne. Miejscem akcji nie uczynił też włoskiej Werony, ale nowoczesne amerykańskie miasto. Dzięki takiej koncepcji reżyser podkreślił uniwersalność dramatu...