Cóż jest to kolejny film z De Niro, który nudzi. Nie widzę tu jak i w wielu innych filmach jego "magii" Gra aktorska poprawna, zarówno de Niro jak i Reno zagrali swoje, ale niejednokrotnie podczas seansu chciało mi się spać. Początek nawet obiecujący. Najjaśniejszym punktem filmu był Sean Bean, który już na samym początku wylatuje z filmu... Cóż ciągłe pościgi, które są absurdalne. Można mówić, że to właśnie jedyny realistyczny film jak ktoś napisał, ale... No właśnie, czy każdy pościg, kończy się śmiercią dziesiątek osób? Kompletny absurd, ciągłe kraksy płonące wozy, po 2 minutach ciągłego pościgu i coraz większej rozpierduchy czułem się zażenowany... Pomimo to film zły nie był, miał jakąś fabułę, nie zaskakiwał, ale i nie był koszmarnie przewidywalny. Moja ocena 6/10 za DOBRE aktorstwo no i chyba za nic więcej...