Pamiętam gdy byłam mała i prosiłam rodziców żeby puścili mi te bajkę gdy już zaczynała się to kładłam się na podłodze z butelką soku i byłam w innym świecie dzisiaj gdy jestem dużo starsza do jest to moją tradycją aby oglądać Rudolfa nie jakiegoś Kevina tylko mojego Rudolfa