PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4122}
7,2 2 768
ocen
7,2 10 1 2768
Rzymska opowieść
powrót do forum filmu Rzymska opowieść

Wielkie zaskoczenie i wielkie zaczarowanie! Rzym. Pan Kinsky zakochuje się w swojej gosposi, uciekinierce z Kenii. I to właściwie tyle. Jeśli ktoś lubi filmy, w których niewiele dzieje się na poziomie fabuły, a wiele na poziomie obrazów, barw, światła, muzyki, tego, co drży między bohaterami - bardzo polecam. Delikatne, wysmakowane, ciche (tam prawie nie ma dialogów!) a jednocześnie pulsujące dźwiękami i emocjami - wow. A fortepian Thewlisa rozsypał mnie na kawałeczki. Moja ulubiona scena: gdy komponował przy szumie odkurzacza.

magdalith

właśnie to jest w tym filmie fajne, że mało mówią a mimo to dużo wiadomo. i zgadzam się, że najfajniejszą sceną było to jak komponował. trafiłam na niego przypadkowo kiedyś w telewizji i z początku myślałam że będzie nudny ale było to tylko pierwsze wrażenie.

użytkownik usunięty
magdalith

oto scena z szumem odkurzacza, choć ta z żelazkiem i wypuszczeniem pary była wybitna również:
http://www.youtube.com/watch?v=yIorKEUDWC0
Żeby była jasność - ta selektywność ( ulubiona scena? raczej ulubiony film! cały!) nie może być niczym uwarunkowana ni przez nic usankcjonowana. Calutki film przemawia do mnie esencjonalnie, wrażliwość, jaka go konstytuuje pokrywa się z moją. Wzruszony każdą sceną; milczeniem, uśmiechem, kolorem. Dla mnie to jest klasyk kina; rozwija możliwości warsztatowe tego medium do stopnia, który poraża, a o którym nikomu się nigdy nie śniło.
Bertolucci. Kocham.

ocenił(a) film na 8
magdalith

Jak możesz pisać że na poziomie fabuły nie dzieje się wiele?! Bertolucci znakomicie pokazał jak się rodzi ludzkie uczucie , napięcie miedzy bohaterami , cały film przepełniony jest metaforami - np. te piękne rzymskie schody. Nie ma fajerwerków strzelanin ani innej tandety. Jest to jeden z tych filmów ,który nie od razu trafia do człowieka- trzeba go przemyśleć, zauważyć pewne zabiegi artystyczne które twórcy zastosowali-dopiero wtedy łapie się całą głębie tego filmu...

ocenił(a) film na 7
strojny_mariusz

Na poziomie FABUŁY dzieje się tyle, co mieści się w tym jednym zdaniu. " Pan Kinsky zakochuje się w swojej gosposi, uciekinierce z Kenii."
A całą resztę, o której piszesz, przecież opisałam w dalszej części..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones