PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=195202}
4,6 32 335
ocen
4,6 10 1 32335
2,0 9
ocen krytyków
S@motność w sieci
powrót do forum filmu S@motność w sieci

Ta historia do mnie przemawia, jest bardzo wiarygodna, a Chyra i Cielecka wypadli idealnie. Ja tą
chemię między nimi widzę i czuję. Przyjemnie wracać do tego obrazu (właśnie leci po raz kolejny
w TV) - rodzące się uczucie dwóch dojrzałych osób po przejściach, ostrożnych i znających swoją
wartość. Przyjemnie się na to patrzy...

ocenił(a) film na 7
yennefer_7

jasne,że przyjemnie, ale nie znając wcześniej książki męczyłbym się wątkami pobocznymi wplecionymi czasem bez zaczepienia w główną fabułę

ocenił(a) film na 6
arcino

Zgadzam się! Wydaje mi się, że bez wcześniejszego przeczytania książki ten film nie ma sensu. Moja przyjaciółka nie czytała książki i dużo rzeczy nie zrozumiała...

ocenił(a) film na 9
azejman

Książki nie czytałam, ale nie wiem, czego to nie rozumieć. Historia prosta jak drut, tyle że ładnie podana, a to już zasługa aktorów. Idealna para. A oto właśnie książka jest uboższa ;)

ocenił(a) film na 6
yennefer_7

To przeczytaj książkę :) Książka jest zdecydowanie lepsza niż film.

użytkownik usunięty
azejman

Oczywiście, przed każdym seansem trzeba sięgnąć po książkę (jeżeli film powstał na podstawie książki albo co najmniej do niej nawiązuje). Przecież są to w pełni zintegrowane elementy jednej sztuki - literaturokinematografii. Oczywiście to niemożliwe, żeby zrozumieć historię przedstawioną w filmie, nie czytając książki. Szczególnie w tym filmie, kiedy całe "sedno" historii przedstawionej w filmie jest skrzętnie zawoalowane przez reżysera otoczką mistycyzmu, tragicznej gry Cieleckiej i bardzo smutnej, realnej historii, która mogła zdarzyć się każdemu mieszkańcowi Urugwaju. Najprościej napisać, że Witold Adamek to polski David Lynch wersja extreme - bez książki nie zrozumiesz akcji prosto z kosmosu!

To jest chyba temat o filmie? Czy źle trafiłam?

Swoją drogą - film jest tragiczny.

ocenił(a) film na 3

Hahaha- gdzie przycisk "lubię to"?

viddi

Dokładnie! Nawet przycisk "Lovin' it!"

ocenił(a) film na 9

Hahaha, od kiedy nie wolno obejrzeć filmu nie czytając książki? Ja akurat tak zrobiłam i film mi się podobał i po ksiażkę raczej nie sięgnę. Boję się, że to jakieś tanie romansidło, które zepsuje mi magię kina i przysłoni świetną grę Cieleckiej i Chyry. PS. Co tutaj jest niezrozumiałego w tym filmie?? Historia prosta jak drut i wszystko jest jasne jak słońce ;) Jeśli ktoś ma problem ze zrozumieniem tej historii, służę pomocą i chętnie wytłumaczę ;)

użytkownik usunięty
yennefer_7

http://sjp.pwn.pl/szukaj/ironia

Myślę, że mieszkańcy Urugwaju i porównanie do Lyncha są dobrą wskazówką na to, jak odbierać post, na który "odpowiadasz".

masz racje obejrzalem serie harry potter i nie zrozumialem bo nie czytalem ksiazek...eh ty tak na powaznie?

yennefer_7

czytałam książkę , jest bardzo dobra, czyta sie z wielką checią. Choć do filmu po tylu słabych recenzjach słabo się przekonać.

yennefer_7

A mnie film się podobał tylko dlatego, że czytałam książkę :)
Siostra, która była ze mną w kinie książki nie czytała i wynudziła się okrutnie.

ocenił(a) film na 2
vanilla_sky85

Myślę, że takie dyskusje nie mają sensu. Kto zabroni interpretować ten film na własny sposób? Każdy ma prawo, by czuć tę historię. I nie potrzebna jest do tego wcześniej przeczytana książka, a wrażliwość, subiektywne odczucia, wspomnienia. Grzechem jest ograniczać horyzonty w interpretacji.

karlie

Oczywiście. Ile ludzi, tyle opinii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones