Fakt do oryginału z 1980 roku to mu daleeeeekooooo.
Jak napisałeś : obejrzeć można.
I nic poza tym .

Po co robić? Masz idealną odpowiedź w głosach ludu, tu przekroczyła ponad 7 tys., starsza wersja ma niewiele ponad 1 tys., po prostu dzisiejsze społeczeństwo (w większości, nie mówię każdy) woli oglądać nowe filmy, z ładnymi aktorami i tego typu nowostkami niż sięgać po klasyki; ja osobiście dopiero co widziałem starą wersję, nowej nie będę ruszać, oryginał miał wszystko co oczekiwałem od tego typu produkcji

A ja jestem mile zaskoczony po obejrzeniu filmu. Być może dlatego, że spodziewałem się jedynie popłuczyn po wspaniałym obrazie Alana Parkera. A tymczasem - film nie dorównuje oryginałowi, jednak postanowiłem ocenić go tak, jakbym to zrobił, nie widząc wcześniej kultowej ekranizacji.

Też oceniłam w ten sposób,film sam w sobie nie jest zły dopiero porównując go z pierwowzorem wychodzą jego wady.