Jak na debiut to całkiem nieźle, chociaż film momentami przeszarżowany, lekko kiczowaty (niektóre motywy muzyczne, budowanie nastroju grozy oraz niepewności) i operujący
schematami (np. ograna do bólu trudna relacja: zbuntowany nastolatek - wkurzająca matka)... Byłby dużo lepszy bez ostatniego ujęcia...
No i...