oni nie są rodzeństwem, jej ojciec został ojczymem josha kiedy ożenił się z jego matką, czyli żadne więzy krwi ich nie łącza są dla siebie obcymi osobami
Jane Austen "Emma". Fabuła zerżnięta z książki i uwspółcześniona, dlatego wyszło trochę koślawo
Nie byli spokrewnieni. Siostra Emmy była żoną jego brata czyli teoretycznie byli rodziną, ale mogli być razem :)
Szwagier czy szwagierka to żadna twoja rodzina . W dawnych czasach jak brat umarł to drugi brat często brał żonę brata za żonę i nikt nie robił problemów nawet kościół katolicki przyklepywał . W rodzinach królewskich to już w ogóle oni żenili się z kuzynkami . :)
W tym wypadku o żadnym pokrewieństwie nie może być mowy . Oboje mieli inną matkę i innego ojca więc nie ma o czym mówić . To że ich rodzice gdzieś tam się spotkali potem nic nie znaczy . A określenie "przyrodnia siostra/brat . to tylko i wyłącznie kwestie kulturowe .
W filmie ponadto z ust Cher dosłownie pada określenie "ex-stepbrother". Nie wiem jak to przetłumaczono na polski, ale oglądając wersję angielską nie ma żadnych wątpliwości, że to nie jest rodzina per se.
"stepbrother" - brat przyrodni czyli " "ex-stepbrother". - były brat przyrodni . Czyli to by się zgadzało . Oni nie byli rodzeństwem ani nie w sensie biologicznym i prawnym ani już nie w sensie nawet kulturowym . Ponieważ ich rodzice rozstali się .
w filmie występuje błąd w tłumaczeniu. przyrodnie rodzeństwo wg polskiego słownika ma jednego wspólnego rodzica - tę samą matkę ale różnych ojców lub tego samego ojca ale różne matki. w filmie mamy do czynienia z rodzeństwem przyszywanym, a nie przyrodnim. zamieszanie wokół pokrewieństwa budzą także wypowiedzi Josha w filmie, który nazywa Mela swoim ojcem (zamiast ojczymem)