PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699881}
7,0 107 302
oceny
7,0 10 1 107302
5,0 17
ocen krytyków
Służby specjalne
powrót do forum filmu Służby specjalne

I nie chodzi mi o slang w tym filmie itp., tylko normalne rozmowy, których po prostu nie sposób zrozumieć w wielu momentach, tak jest niewyraźnie nagrane. Wstyd.

ocenił(a) film na 8
Ivan_The_Maskarator

co drugie słowo niezrozumiałe, może przydałyby się napisy po polsku albo lektor

ocenił(a) film na 5
euremail

Już myślałem że tylko ja nie rozumiem połowy dialogów w naszych super produkcjach.Uważam do każdego polskiego filmu powinny być napisy dodatkowo:)

ocenił(a) film na 1
euremail

Jeśli co drugie słowo niezrozumiałe, jak można ocenić film na 8??? Powinna być dyskfalifikacja !!!!

ocenił(a) film na 8
Mimi_15

gdyby były zrozumiałe to byłoby 10, a tak jest 8

euremail

Inaczej wygląda nagrywanie mowy w studiu, inaczej w terenie, tym bardziej mowy w języku Polskim. Niby mamy XXI wiek, ale za przeproszeniem z gówna bata nie ukręcisz. Mamy charakterystyczną mowę i nic z tym się nie zrobi. Aczkolwiek tu fakt - napisy powinny być dodawane.

Ounterios

wystarczy dograć dialogi w studiu jak się bierze 2 tysiące dniówki wy leniwe chu.je/

Mothyff

Też to nie jest takie proste, tu nie chodzi i szum czy trzeszczenie, tylko modulowanie głosu

Ounterios

cały świat umie a my nadal w średniowieczu?

ocenił(a) film na 5
Ounterios

"Inaczej wygląda nagrywanie mowy w studiu, inaczej w terenie".
A czy polskich filmowców obecnie już nikt nie uczy o tym, że istnieje (i co więcej, jest w zasadzie obowiązkowym elementem produkcji filmowej) coś takiego jak postsynchrony?

raj001

Może uczy, nie wiem. Żebyśmy się zrozumieli, ja też ich nie bronię, bo każdy wie, że Polscy dźwiękowcy są na prawdę słabi. Ale też trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jednak mają trochę trudniej :P

ocenił(a) film na 5
Ounterios

Jeżeli w ogóle robi się postsynchrony - to znaczy dźwięku nagranego na planie W OGÓLE nie bierze się do produkcji, a używa tylko jako "brudnopisu" dla aktorów, którzy oglądając gotową scenę jeszcze raz nagrywają do niej dialogi w studiu, w idealnych warunkach akustycznych - to nie mają w niczym trudniej. To jest norma w produkcji filmowej, a najwyraźniej w Polsce się tego nie robi.

ocenił(a) film na 8
Ounterios

Nawet rosyjskie filmy maja lepszy dzwiek, nawet na dworze... Wiec to cos u nas...

Ivan_The_Maskarator

chyba musimy się przyzwyczaić i zacząć odczuwać dumę z powodu własnego stylu w kinematografii - ciche, niewyraźne dialogi + głośna muzyka, szelest liści, tupot etc.; to samo w Idzie...

ocenił(a) film na 7
Ivan_The_Maskarator

To idź do kina a nie oglądasz jakieś marne kopie filmów z torrentów. Jeśli to nie pomoże proponuję jakąś wizytę u laryngologa.

matys6222

Mylisz się. Oglądam owszem w domu, ale oryginał i na kinie domowym. Opinię podobną do mojej wyraża znaczny procent oglądających, więc nie sądzę, że potrzebuje wspomnianej wizyty. Pozdrawiam i gratuję zdolności do deszyfracji dialogów w polskich filmach:)

ocenił(a) film na 7
Ivan_The_Maskarator

Masz kino domowe, fajnie. Ja oglądam na laptopie bez żadnych podłączonych głośników tylko na tych co są wbudowane i każdy polski film słyszę doskonale. Fakt, że w polskich filmach słychać każdy szelest, a nawet reżysera który sobie puszcza cichacza, ale serio... Polecam chodzić co jakiś czas do laryngologa na czyszczenie uszu. Usłyszysz nawet muchę która lata w pokoju obok. Sam chodzę i nie mam problemu ze słuchaniem dialogów w polskich filmach, ale i wygodniej tak. Dźwięk bardziej krystaliczny po takim zabiegu.
W sumie też potrafię skupić się na dialogach i całkowicie ignorować wszelkie szelesty, szumy itd.
Współczuję ludziom którzy się muszą męczyć.

KlakierPLNY

jeśli 99% osób nie słyszy a ty tak to może ty masz problem z uszami
a nie 99% ludzi?

KlakierPLNY

A my współczujemy Tobie

użytkownik usunięty
KlakierPLNY

A jak ktoś rzeczywiście ma problemy z uszami to nie powinien oglądać filmów? Moim zdaniem powinno być tak nagrane, by każdy kto słyszy rozumiał co się mówi. Pod większością współczesnych polskich filmów są narzekania na dźwięk. Przykładowe Noce i dnie czy inne Nad Niemnem dało się nagrać tak, że wszystko jest zrozumiałe i dźwięki otoczenia nie są takie męczące.

ocenił(a) film na 7
KlakierPLNY

Miałbyś rację, gdybym miał problemy ze wszystkimi filmami. Mam jednak tylko z niektórymi. Gratuluję słuchu nietoperza.

matys6222

no jeżeli buczący dół i niski środek pasma uważasz za problem laryngologiczny to może sam idź do laryngologa skoro tego nie słyszysz?

Ivan_The_Maskarator

właśnie zaczęłam sobie oglądać na VODzie i mnie jasny szlag trafił, nic nie rozumiem,
może powinni dodawać napisy skoro dźwięku nie potrafią dograć w studio

Ivan_The_Maskarator

Na problemy ze słuchem, polecam wizytę u laryngologa.

Leorana

Na problemy z umysłem polecam psychiatrę.

Ivan_The_Maskarator

Dziękuję, już chodzę.

Leorana

:)Miłego dnia:)

Leorana

To nie są problemy ze słuchem, tylko niedbałe podejście do udźwiękowienia.

Ivan_The_Maskarator

Masz racje, mało jest solidnych dźwiękowców w Polsce, a dialogi w Służbach Spc- nie będę komentował...

ocenił(a) film na 8
FIlipFG

niekoniecznie. Wiele polskich filmów, które oglądałem, miało dobrą ścieżkę dźwiękową - nie tylko nowe filmy ("Sala samobójców", "Obietnica", "Wałęsa - człowiek z nadziei"), ale także te starsze - np. produkcje Juliusza Machulskiego. Dlatego zdziwiło mnie, że w "Służbach specjalnych" dialogi są tak niezrozumiałe.

oyvinddev

no kilka filmów miało dobry dźwięk, ale te pozostałe tysiące niestety już nie :(

ocenił(a) film na 5
Ivan_The_Maskarator

Oglądam właśnie na HBO, musiałem dać basy w kinie domowym na wartość minimalną, a i tak większość dialogów wybeblana i ledwo zrozumiała. Zamiast się skupiać na filmie to siedzę i próbuję cokolwiek zrozumieć. Przy oglądaniu wyżej wspomnianej Idy miałem to samo. Film na oryginalnej dvd, a lepiej słychać szum wiatru niż jakiekolwiek słowa.

ocenił(a) film na 6
Ivan_The_Maskarator

Popieram zdecydowanie. Tylko przy przekleństwach byłam pewna, że dobrze zrozumiałam. Resztę musiałam się domyślać z kontekstu.

ocenił(a) film na 8
Ivan_The_Maskarator

dobry film, ale dźwięk skopany maksymalnie. Muszę obejrzeć jeszcze raz, bo szkoda mi tych świetnych aktorów.
Dołączam do petycji o napisy.

Making of polskiego filmu
Reżyser
- Co mówiłeś?
Aktor
- Grhharrrh.
Rezyser
- A to kwestia ze scenariusza?
Aktor
/kiwa głową/
Rezyser
- Ok. Lecimy dalej.
(off)
Dobra, nie będę już dopytywał, bo pomyślą, że nie znam swojego tekstu, albo że głuchy jestem.

ocenił(a) film na 6
Ivan_The_Maskarator

Też oglądałem w TV (jak chyba większość wypowiadających się). Fabuła do pewnego momentu była dla mnie kompletną enigmą nie z powodu mojego IQ, ale właśnie ze względu na jakość dźwięku. Przyznam, że dopóki nie zobaczyłem pozostałych postów byłem przekonany, że czas kupić nowy telewizor:)

ocenił(a) film na 6
Ivan_The_Maskarator

jestem w polowie filmu i totalnie nie wiem o co tam chodzi, a tym bardziej kto co mowi....made in poland hahaha

ocenił(a) film na 8
Ivan_The_Maskarator

Film bardzo ciekawy,ale właśnie dżwięk do bani,wolałbym czytać napisy niż połowy tekstu nie rozumieć,może zaczniemy podkładać lektora do rodzimych obrazów.

ocenił(a) film na 7
Ivan_The_Maskarator

Faktycznie, zaczalem ogladac 20 minut temu i chyba cofalem 3 razy bo nie rozumiem tego belkotu.

ocenił(a) film na 9
Ivan_The_Maskarator

Ja też tak mam tylko myślałem że ze mną coś jest nie tak a nie z filmem :D. Filmy polskie muszę pogłaśniać i to ponadprzeciętnie.

ocenił(a) film na 9
Ivan_The_Maskarator

Może to kwestia aktorów a raczej braku ich umiejętności wyraźnego mówienia.

ocenił(a) film na 9
krwiak_1983

Bardzo niewyraźnie mówią, czasami cofałem by zrozumieć co mówią.

Ivan_The_Maskarator

To już kolejna produkcja Vegi, w której nie rozumiem co mówią aktorzy. Tak samo było w Pitbullu

ocenił(a) film na 4
Ivan_The_Maskarator

To nie jest problem udźwiękowienia polskich filmów.
Głównym problemem jest fakt, że nasi współcześni "aktorzy" to w większości celebryci w mniejszym lub większym stopniu NIE przygotowani do zawodu aktora. Główny problem to zatem brak poprawnej dykcji!

Mogę zrozumieć 100% dialogów w starych, polskich filmach z Dymszą, więc to nie problem technologii dźwięku, tylko wszechobecnego mamrotania kwestii przez współczesnych aktorów...

ocenił(a) film na 5
garrettt

Też miałem ten problem i trzeba było ciągle cofać ;) Ale wiedzę, że nie jestem sam ! ;D

ocenił(a) film na 4
ev3rHarD

Cofać i tracić jeszcze więcej czasu na to cudo? Dziękuję bardzo :)

ocenił(a) film na 5
garrettt

Ironicznie ;)

garrettt

Oczywiście! Jestem tego samego zdania! Tym bardziej, że część aktorów z obsady tego filmu wysławia się jak należy, inni robią to tylko czasami, zaś pozostałych nie da się w ogóle słuchać! Gdyby nie to może dałbym nawet 9/10, a tak jest tylko "szóstka"...

użytkownik usunięty
Ivan_The_Maskarator

zgadzam się i popieram w 100%. niektóre dialogi słuchałem po kilka razy żeby zrozumieć co mówią:):):):)dramat........





































































ocenił(a) film na 7

Dopisuję się do wątku... Zrozumienie kwestii postaci - DRAMAT!!! Podgłaśniam TV, żeby zrozumieć co tam mruczą pod wąsem, nagle zmiana sceny i jakiś inny dźwięk lub muzyka z 2-krotną siłą uderza z głośników... Zamiast się skupić na filmie to cały czas głośniej, ciszej i przewijanka żeby odczytać o co chodzi z ruchu ust aktorów... Film OK, ale dźwięk w kolejnym polskim firmie porażka.

Ivan_The_Maskarator

Super film, ale co chwilę przewijam, bo nic nie rozumiem!!!!!!

ocenił(a) film na 6
Ivan_The_Maskarator

Norma w polskich produkcjach - autentycznie już nie raz zastanawiałem się nad oglądaniem z napisami. Często ciężko zrozumieć co oni mówią, bo albo niewyraźnie, albo za cicho, albo za szybko.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones