Krew, krew wszędzie! Troche mnie obrzydziło jak babę polali kwasem i jak zmiksował morderca części ciała i wsadził przez lejek do ust ofiary..Brr!
Not. Ten był o durnej cizi zamkniętej w piwnicy z typem, których obserwował owy sadysta, a później się okazało, że ten z piwnicy jest w zmowie z tamtym i porywają laski żeby tamten mógł je dymać. Praktycznie zero krwi, może trochę pod koniec. A scena, którą opisujesz na pewno nie jest stąd
Zgadzam się że ten film jest głównie o tym o czym napisałeś , ale był moment że dał jej do wypicia zmiksowane narządy typu oko , uch itp. A jak ją pierwszy raz zabrał z tego jakby pokoju i umieścił na takim fotelu to ona widziała coś w rodzaju filmu jak polewają ją kwasem , zresztą później jest pokazane jak ma całą twarz bandażem owiniętą ale jak go ściąga to okazuję się że jednak wszystko jest w porządku .....więc Yes :D