Uczuciowy młodzieniec pracujący dla agencji. Jasne.
Do agencji rekrutuje się opanowanych psychopatów a nie harcerzykow.
Film oddaje realia służby ale wątek miłosny to porażka.
czyli pościg za agentem. Tyle, że w wymienionej serii mordobicie było lepiej dopracowane i było go ciut więcej. Tu pukawki częściej chodziły, czyli jakby powiedzieć bliżej realiów (w realu agenci w mordobicia się nie bawią, ew. bardzo rzadko). I podsumowując - komiks, ale sprawnie zrobiony.
Niby wszystko juz bylo strzelanki , poscigi, skorumpowani agenci , jednak film sie dobrze oglada, akcja nie nuzy, caly czas trzyma napiecie.Polecam
Nie banalny, wciągający, przepleciony wieloma intrygami. Było by 7 ale obsada D. Washingtona dodała temu filmowi wiele uroku nie ujmując nic Ryan-owi. Tak więc zasłużona 8ka. Polecam
To znalazłem w "ciekawostki (7)" zanim jeszcze przeczytałem cokolwiek o filmie.
I już wiem, że wróci - cieszy. Można sobie oglądać bez stresu popijając kawę czy coś innego.
ten Espinosa(Szybki cash)z banalnego tematu wycisnął wszystko co najlepsze.Realizacja na bardzo wysokim poziomie,no i te najazdy kamery(zbliżenia)na twarze aktorów dodają niesamowitej dramaturgi juz się nie mogę doczekać jego kolejnego projektu.
film to typowy film sensacyjny. Nie wprowadził do tego gatunku nic nowego. Po prostu: strzelanina, pościg, zbicie mordy itd. :D Pod tym jednak względem film wypadł dobrze i dlatego daje 7 :)
no toczka w toczke jak bym Bourne'a oglądał. Wewnętrzne tajne operacje w CIA, agent który szuka prawdy, no i postacie jak podstawione z Bourne'a. Ruch kamery identyczny, akcja tak samo. Czy to plus czy minus? Jak bym Bourena nie oglądał i był wielkim jego fanem, super by mi się film podobał. Teraz ciut mniej bo kurde...
więcej