Film (a właściwie seria, bo jest to drugi po "Na tyłach wroga", a w 2014 powstali "Ludzie nieważni") opowiada o mało znanych amerykańskich epizodach II wojny światowej - nie wiem dokładnie, czy historie są inspirowane autentycznymi zdarzeniami, ale wygląda to dość wiarygodnie. Nie dopatrzyłem się jakichś rażących...
Film nie jest taki zły. Bardzo do gustu przypadła mi wzruszająca scena między Rossim, a Neumannem, kiedy temu pierwszemu ciekną łzy z oczu i łamiącym się głosem mówi, że powinien nienawidzić Niemca i jego munduru, ale mimo to nie potrafi. Przyszła mi wówczas refleksja, jak ohydnym czasem był okres II Wojny Światowej,...
więcejFilm inny niż większość wojennych, może nie ma wielkiego rozmachu ale wart czasu. Kocham kino wojenne i ten film trafił w idealną niszę. Nie zawsze potrzebna jest totalna rozwałka by film był dobry. Pokazuje walkę o życie, walkę z wrogiem, życie codzienne w stresie, obowiązku i w nadziei. Piękny hołd dla Curtisa i...
Na filmy wojenne o II wojnie światowej ,patrzę przez pryzmat takich filmów jak "szeregowiec Ryan"czy "Cienka czerwona Linia". Gdzie możemy umieścić ten film ? ocena która widnieje na stronie czyli coś pomiędzy 5 a 6 jest realnym odzwierciedleniem tego co oglądamy. Są momenty w filmie kiedy człowiek patrzy w ekran z...
Istnieją chyba trzy wersje.
1. "Soldiers and Saints II,
2) "Na tyłach wroga (bez oznaczeń lub I lub II),
3) Saints and Soldiers: Airborne Creed (oryginalny).
Czy tak trudno wydawcom coś poprawnie przetłumaczyć? Poza tym to kameralna wersja
"Szeregowca Ryana". Te same motywy, podobne dialogi,...
"Kompanię braci" o podobnej tematyce,ale bardziej realistyczny i bliższy prawdy.Tutaj są liczne błędy:nie było kresek malowanych z przodu hełmu u kadry pod- i oficerskiej,a wyłącznie z tyłu,o czym amerykański reżyser powinien wiedzieć.Widocznie nie zatrudniono konsultanta.Ciekawe,ilu obywateli zginęło w Polsce przez...
więcejO ile zaczynał się obiecująco, to później niestety nic ciekawego nie pokazał. Ani fabuła nie rozbudowana, ani nie wciągająca, ani sceny walki chociaż nie zrobione z rozmachem.
Ot taka opowiastka bez polotu. Połazili sobie po lesie i polach, pogadali. Dobrze, że chociaż była ta czarna ślicznota to przyjemniej się to...