kiedyś jeszcze z 30 lat temu jak była bieda młodzież nie miała czasu na to by się nudzić, grać w głupie gry czy siedzieć całymi dniami w ogłupiającym internecie, nie chlali i nie ćpali na okrągło. Młodzi ludzie byli dla siebie milsi i więcej czasu spędzali na dworze bo często pracowali fizycznie, chętnie pomagali, musieli często dochodzić daleko na pociągi czy autobusy (samochód mało kto miał) więc nie było tyle otyłych i kalekich fizycznie dzieciaków na dodatek ludzie wtedy szanowali to co mają, cieszyli się z drobnych rzeczy. Płakać się chcę jak widzę współczesną rozpieszczoną młodzież.