Widać wyraźnie, że ten gatunek literacki mu po prostu "nie leży".
nie wiem czy sobie jaja robisz, czy poważnie pytasz, a więc spytam, co więc wg ciebie Stephen King miał wspólnego z tym filmem?
Hahaha... Ale fajna wpadka :D Kolega chyba zrozumiał i już się nie odezwał :D Forum Lśnienia jest odrobinę dalej ;)
Stephen King...?
...okej...
powiem tak: jeśli nie wiesz, nie wypowiadaj się i oszczędź sobie wstydu.
zgadzam się.
od czasu jak przeczytałem Samotność w sieci Kinga, mam podobne spostrzeżenia.