PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=408150}

Sekret

The Secret
6,1 6 349
ocen
6,1 10 1 6349
Sekret
powrót do forum filmu Sekret

90 minut tyle trwa ten film jeśli kochacie życie i cenicie swój czas to nawet go nie włączajcie bo zmarnujecie niesamowicie cenne 90 minut z życia.....

ocenił(a) film na 10
netti

nie wypowiadaj się na temat filmu, którego nie rozumiesz. te 90 minut może odmienić czyjeś życie na lepsze, uważam, że każdy powinien to obejrzeć.

ririri

Tam nie ma nic do zrozumienia.... stek bredni, które lasują mózg. "Wystarczy myśleć o tym co się chce a nie o tym czego nie chcemy to wtedy to co chcemy będziemy mieli" albo "że człowiek działa jak magnes" naprawdę bardzo twórcze myśli właśnie takiego typu głupoty zawiera ten film.

ocenił(a) film na 10
netti

no właśnie udowadniasz, że jest tu dużo do rozumienia. bardzo spłycasz przesłanie filmu. to wszystko, co jest w nim zawarte naprawdę działa i nie wiem jak można tego nie zauważyć.

ocenił(a) film na 10
netti

Są setki publikacji na ten temat, dla osoby która przeczytała choć kilka fachowych na ten temat to jest już oczywista oczywistość, tak jak dla wtajemniczonych w znaczenie myśli przedstawicieli wschodnich cywilizacji. To tylko u nas taki ciemnogród! Więc poczytaj coś i jak nabierzesz pojęcia o temacie dopiero się wypowiadaj (trudno mówić o fizyce kwantowej, wielowymiarowości i charakterze materii lub specyfice umysłu nie mając o tym zielonego pojęcia, to już naukowcy zachowują więcej pokory -mówiąc że umysł jest zagadką).

ocenił(a) film na 10
netti

Historia się powtarza! Uwaga: Dzieło Kopernika wyklęto, konstruktorom samolotu mówiono, że to nie poleci i stukano się w głowę przy nie jednym wynalazku np. autora transmisji radiowej posądzano o szaleństwo. To normalne, że zwykli prości ludzie zachowują się jak Ty, nie wierząc w to czego nie znają i nie rozumieją do tego jeszcze złorzecząc gdy w ich obecności ogłasza się jakąkolwiek nowość wykraczającą poza wyobraźnię, czy to będzie odkrycie naukowe, czy cokolwiek inne poprawiające wydajnie życie, rewolucjonizujące ich pojęcie o świecie, jak prawa umysłu przedstawione w sekrecie.

Więc spoko gościu wyluzuj i weź poprawkę, że nie wiesz wszystkiego i uzbrój się w pokorę zamiast wieszać psy na odważnych lub genialnych prekursorach nowej myśli, która teraz tylko jest kontrowersyjna bo nie znana i nie rozumiana, a dla kolejnego pokolenia być może będzie już czymś oczywistym jak telekomunikacja.


ocenił(a) film na 7
netti

Chyba ten film był zbyt trudny dla Ciebie skoro uważasz,ze to są brednie...Radze obejrzeć go jeszcze raz i pomyśleć troche przy tym a może zrozumiesz...

Feelclose

Zbyt trudny ? (hahahaha) chyba zbyt ogłupiający oczywiście, że to są brednie które nic w życiu nie zmienią.... "obejrzeć jeszcze raz" nie dziękuję wolę obejrzeć X filmów dokumentalnych nie opartych na aktorach, ale na prawdziwych ludzkich sytuacjach i z nich czerpać wartości.

ocenił(a) film na 10
netti

Rozumiem -dobra metoda (oglądanie wiadomości, czy filmów dokumentalnych zwykle o szarej rzeczywistości lub nieszczęściach i biedzie -po to aby bardziej utożsamić się z takimi obrazami i niczego nie zmieniać, nie wyróżniając się /z oglądającego właśnie min. to samo w koło/ tłumu przeciętnych i zwykle narzekających ludzi, że nic się nie zmienia. Sorry, za take nieco złośliwe porównanie -wiem, że nie należysz do bezmyślnego tłumu, ale pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że to co oglądasz tak jak i to co czytasz, czego słuchasz odziały wuje na Ciebie silnie, tworząc Twoją wizję świata (a jaka wizja takie życie -bo zazwyczaj podejmujemy decyzje na zasadzie zwykłego naśladowania tego co nam znane, tego co w koło -np. rodzic jest przykładem dla dziecka, a dziś w zasypie informacji to one nas bardziej formują).

Co do filmu Sekret. Zobaczmy co to za "aktorzy", nie chce mi się robić wywodu i szukać dalej więc wezmę 3 pierwsze osoby które znam z obsady ów filmu:

Joe Vitale -pisarz, doradca biznesowy, marketer -autor ponad 60-ciu książek, w śród nich niektóre utrzymujące się na listach bestsellerów.

Neale Donald Walsch -pisarz, rzekł bym wizjoner i genialny filozof -autor serii książek, o których mówi się, że ich lektura zmieniają życie -przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków (oczywiście jak wyżej bestsellerów)

Jack Canfield -pisarz, mówca motywacyjny -jego książka, o której mówił w filmie sprzedała się w 112-tu MILIONACH egzemplarzy tłumaczona na 40-ci języków, a i tak zdaje się być najmniej znany tej trójki osób. Dla porównania książkę "Sekret" (na podstawie której ów film) wydano w 20-tu językach, a mimo dużej promocji sprzedano zaledwie blisko 9 milionów egz.

Przy okazji sprawdziłem, że Fred Alan Wolf jest faktycznie fizykiem (w co sam wątpiłem) cytując z wiki: "fizyk teoretyczny i pisarz z zakresu fizyki kwantowej, świadomości i ich powiązań. Jest popularyzatorem nauki na Discovery Channel i autorem wielu książek" (w bibliografii ma 17-cie tytułów)

Podsumowując warto docenić ten film wart więcej niż tysiąc niewiele znaczących dokumentów, gdyż ma formę poradnika i można rzec, iż występuje w nim śmietanka elity intelektualnej kreującej ówczesną kulturę w dziedzinie takiej jak właśnie znaczenie podświadomości (przypomnę, że wcale nie tak dawno odkrytej i nadal nauce mało znanej).

Samo wykonanie jest być może kiczowate ale jest proste w przekazie, może i za mało opisowe, skrót skrótów ale wystarcza do zmiany sposobu myślenia, a dla nie nie przekonanych jako sama zapowiedz co oznaczać może przygoda z tematem i poważne się tym zainteresowanie.

netti

Ja kiedyś nie słyszałem o prawie przyciągania, jednakże dostrzegałem dziwne zbiegi okoliczności, pewne rzeczy przychodziły mi bardzo łatwo to też na cały temat nie byłem zamknięty.

Ja nie skrytykowałem tego tak jak ty tylko dlatego że coś wydawało mi się niewytłumaczalne, zamiast tego po prostu to przetestowałem, bo chyba każdy się zgodzi że w każdej teorii liczy się tylko to czy działa. Wybrałem sobie więc GIGANTYCZNE marzenie (które wiedziałem że od tak i zbiegiem okoliczności się nie spełni) i postanowiłem postępować według zaleceń. Mijały już 3 miesiące a znaku spełnienia marzenia były nici, pod koniec tego czasu już nawet sam zaczynałem powątpiewać jednakże w chwilach słabości wciąż na nowo oglądałem ten dokument sekret z którego ty tak się wyśmiewasz, gdzie mówiono by się nie poddawać gdyż marzenie może już kiełkować. Intencja tzn moje marzenie się wreszcie spełniło, i to w taki sposób że nie miałem wątpliwości dzięki czemu. Później miałem jeszcze wiele innych "intencji" które też się spełniły także dziś ja nie muszę wierzyć żadnym aktorom (jak ty nazwałeś bohaterów tego dokumentu sekret), nie muszę im wierzyć bo sam mam już tą pewność że mówili prawdę.

ocenił(a) film na 10
netti

Ostatnio wpadłem na artykuł informujący, że w 2007 roku (autorka filmu) R. Byrne pojawiła się w Time Magazine na liście jest 100 osób, które kształtują świat!

Jej książkę docenili czytelnicy,
sprzedano ponad 19 milionów egzemplarzy w ponad 40 językach i to już na wiosnę 2007 roku,
a także więcej niż 2 mln płyt. (The Secret Książka i film nie zarobił 300.000.000 dolarów) [z Wiki.en]

Poza tym, wystarczy przejrzeć kilka filmów z zakresu fizyki kwantowej, aby się o tym przekonać, że Sekret opiera sie na prawach nauki
(tyle że nie znanych powszechnie)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones