Nie rozumiem polityki TVP...
Maja film można powiedzieć 'prosto z kina'. Film o ikonie polskiej sceny muzycznej, o której oglądając tą biografie przekonałem się (i z tego co wiem nie tylko ja) jak mało znam faktów z życia tej ikony. Film, który przyciągnąłby na pewno sporą widownię i poprawił notowania w słupkach oglądalności.
Tymczasem emitują go praktycznie bez żadnej reklamy o 22.55 w środku tygodnia.
To jest ta telewizja z misją?
Nie lepiej byłoby go puścić w jakimś lepszym czasie antenowym?
Jak dla mnie to po prostu bezsens, tym bardziej że film naprawdę dobrze zrealizowany.

Oni mają to już chyba we krwi, niestety.

Muszę się zgodzić, ja nie widziałam żadnej reklamy, sprawdziłam program co było czystym przypadkiem. Ciesze się jednak, że TVP 2 tak szybko wyemitowało film o Czesławie, który swoją drogą też miał chyba słabą reklamę. Zoriętowałam się o filmie tuż po skończeniu wyświetlania w kinach.

Nie był gejem.