Dla mnie zdecydowanie skecz z kelnerem prowadzacym ekipe do swojego domku na wsi gdzie sie wychował;););)
Cud narodzin obie wersje ,ponury żniwiarz oraz skecz z odgryzioną nogą("ale ona odrośnie?") i tygrysem.
Przeszczepy organów od żywych dawców oraz "Every sperm is sacred" (jak dla mnie najlepsza piosenka Pythonów).
Zgadzam się. Piosenka jak i cały skecz o spermie zdecydowanie najlepszy. Jaki to prawdziwe..
Pogryziony oficer, odwiedziny Ponurego Żniwiarza i sam początek ("oo, macie maszynę która robi PING!").