W kółko to samo, ta część Niezgodnej przypomina już drugą część Więźnia Labiryntu, a Więzień Labiryntu przypomina Igrzyska Śmierci. Sorry, ale oglądanie tego samego filmu z innymi aktorami i innym miejscem akcji nie jest fajne. Wręcz przeciwnie, nudne i męczące...
A wiesz, coś w tym jest. Strasznie to wszystko do siebie podobne. Sam obserwuję zjawisko ekranizacji tych książek (po części z konieczności, bo je od czasu do czasu recenzuję) i np. podczas oglądania "Wiernej" coś mi się pokićkało i przez krótki moment zastanawiałem się, gdzie Baelish, który zagrał sobie epizodzik, ale w Labiryncie :D
Właśnie! Więzień labiryntu, Igrzyska śmierci i Niezgodna- wszystkie trzy ekranizacje trzech książek.... bardzo podobne- sprawdzenie ludzkości, labirynty, bunty, walka o wolność, młodzi bohaterowie- sama inteligencja, choć z różnych środowisk, to jednak "wybrańcy", którzy mają wpływ na losy caaaałego świata i społeczeństwa. Poboczne wątki miłosne. "Ale to już było" i....powróci więcj;))))
Ludzie to lubią, to się sprzedaje. Oczywiście, że wróci więcej. A ja chętnie przeczytam i obejrzę, bo to klimaty, które lubię.
To całkiem fajne serie, ogląda się je przyjemnie. Czytać miałam przyjemność tylko Igrzyska.
Ale mając 20 lat coraz ciężej przymknąć oko na te wszystkie niedociągnięcia i absurdy...
Jak dla mnie Igrzyska z tych pozycji bronią się najlepiej, świat jest całkiem spójny, bohaterowie normalni - Katniss kimś wyjątkowym zostaje uczyniona przez innych, sama tylko chce przetrwać.
też tak uważam, Igrzyska są najfajniejsze. A więzień i niezgodna trochę mi się mylą, ale niezgodna jest najgorsza wg mnie
Mi się pierwsza i ewentualnie druga część niezgodnej podobały, trzecia to już kompletna porażka. Za to więzień ma ciekawy świat... dokąd nie wyjaśniają, o co chodzi. To wyjaśnienie mnie kompletnie rozczarowało i zniechęciło
Druga część Więźnia ma się nijak do książki przez co jak dla mnie w ogóle się nie da tego oglądać. :P
Według mnie najgorsza z tych trzech trylogii była Niezgodna, za to najbardziej podobał mi się Więzień Labiryntu, a igrzyska to seria powiedziałabym już "kultowa" w środowisku młodzieżowym. Szkoda mi jednak najbardziej Więzienia Labiryntu, którego pewien potencjał zmarnowali już w pierwszej części pomijając pewne istotne elementy (np. czytanie w myślach), przez co druga część stała się po prostu kolejnym filmem przedstawiający apokaliptyczny świat, który został zdominowany przez "zombie". W Niezgodnej pierwsza część, gdyby patrzeć pod kątem zgodności z książką, prezentowała się bardzo dobrze, a jeśli chodzi o dalsze kontynuacje… już kiepsko. Igrzyska według mnie do końca trzymały poziom, choć dla niektórych trzecia filmowa część mogła wydawać się odrobinę nużąca ze względu na brak jakichś ciekawszych scen akcji, ale właściwie jako osoba, która czytała całą trylogię z kina wyszłam zadowolona. :))
choć oglądam wszystkie filmy które wymieniłeś i nawet nie żałuję ( no może zbuntowana była słabsza moim zdaniem a Kosogłos. Część 2 jeszcze nie widziałem) to powiem szczerze masz sporo racji.A zwłaszcza jęsli chodzi o serie Niezgodna i Igrzyska Śmierci.Mnie po 1 odcinkach obu serii nawet mylili się bohaterowie i wątki.
nie raz to powtarzalem i bede powtarzal i fajnie, ze ktos jeszcze tak mysli :) ogolem to wszystkie te filmiki na jedno kopyto i odcinane sa tylko jedne i te same kupony