Prawdziwy Ronaldo byl tylko jeden tak jak Maradona Ci potrafili ograc po 7 zawodnikow i strzelic bramke, Messi i cristano Ronaldo nie sa godni nawet butow im wiezac.

"Ci potrafili ograc po 7 zawodnikow i strzelic bramke"

No tak, bo Messi nie potrafi?
https://www.youtube.com/watch?v=_o2qrGJuVXY

a po co mi to pokazujesz ? dokonalem mojej oceny znajac te akcje wczesniej

Maradona i Ronaldo w kazdym meczu krecili jak chcieli, wspaniale kiwali

No to źle to o Tobie świadczy, skoro obejrzałeś filmik na którym Messi ogrywa 7 zawodników i strzela bramkę, a Ty piszesz, że nie potrafi tego zrobić. No jak nie potrafi, skoro to zrobił. :D

jedna akcja wiosny nie czyni

A ile razy Maradona zrobił taką akcję jak wtedy z Anglią na MŚ 1986?

w kazdym meczu szalał, tylko brazylikczyk Ronaldo byl blisko geniuszu Maradony, do dzis nie pojawil sie pilkarz tak fenomenalny

Udowodnij. Wymień mi każdą taką akcję ze wszystkich 680 meczów, które rozegrał. Albo nie, bo i tak wiem, że nie potrafisz tego zrobić. Więc wymień przynajmniej dwa takie mecze, oprócz tego z Anglią, w których Maradona przebiegł pół boiska, ograł 7 zawodników i strzelił gola.

a po co uparcie powracasz do tej jednej akcji?? na MS Meksyk 86 Maradaona mial jeszcze jedna niesamowita w meczy z Belgami, to sa tylko te po ktorych padly bramki, a mi chodzilo bardziej ze on mial taki styl na boisku, w kazdym meczu prawie robil co chcial, kiwajac po kilku

Wracam do niej ponieważ to była jego najlepsza akcja w życiu, jedyna w swoim rodzaju, o której mówi się do dzisiaj. Nigdy wcześniej i nigdy później Maradona tego nie dokonał. Owszem, w innych meczach robił z ludźmi co chciał, kiwał po kilku, tylko, że Messi też to potrafi. Można by wymienić wiele meczy, w których Messi stosował takie dryblingi i kiwał piłkarzy, np. gol z Bilbao w finale Pucharu Króla 2014/15, drugi mecz z City w LM 2014/15.

To nie bgyla najlepsza akcja , ale najbardziej widowiskowa Maradony, na turnieju w Meksyku podobnych akcji mial bez liku, wystarczy obejrzec sobie mecze z tamtego turnieuy.geniusz Maradony sprawil Aregentyna zdobyla MIstrza Swiata w 86, Mesii jest wybitny jesli chodzi o zdobywanie bramek, Mesi do MAradony porownywac prtzeciez to smiech na sali, to nasz Lewy jest lepszym zawodnikiem od Messiego, tylko BRazylijczyk Ronaldo przed kontuzja mogl rownac sie z Maradona:)

Lewy lepszy od Messiego? Hahahahaha. Z takiego czegoś wypada się tylko pośmiać, bo udowadniasz, że g*wno się znasz na piłce. No chyba, że napiszesz w czym jest lepszy.
Maradona miał więcej takich akcji na tych MŚ? Udowodnij. Wyślij jakieś filmiki, które to potwierdzą, bo pisać to sobie każdy może co chce.
Geniusz Maradony sprawił, że Argentyna zdobyła MŚ? Nie do końca, bo gdyby nie oszustwo sędziego w meczu z Anglią (zaliczony gol ręką), to nie wiadomo czy w ogóle wygraliby ten mecz.

gdyby, gdyby gdyby, gdyby caly czas nam towarzyszy w przeroznych sytuacjach, gdyby babcia miala wasy to by dziadkiem byla, hehe typowy polaczek skory do klotni, nie musze nic udowadniac bo madrzejsi ode mnie juz to udowodnili i zapisali w encyklopediach. i nie porownoj messiego do BOga Maradony, juz cxi mowilem nie wuytrzymuje nawet konkurencji z brazylijczykiem Ronaldem ktory przed kontuzja mial byc moze wiekszy talent niz sam Maradona, sam Ronaldo mial takich akcji bez liku dryblujac przez cale boisko i strzelajac brami jak w Holandii gral

No to teraz wytłumacz dlaczego Lewy jest lepszy od Messiego.

bo z grupa kopaczy osiaga wyzyny z repra, Messi z swoimi kolezkami gwiazdami komromituje sie czy to w turniejach czy kwalifikacjach

Messi z reprezentacją: wicemistrz świata, 3-krotny wicemistrz Ameryki Południowej, złoty medal Igrzysk Olimpijskich.
Lewandowski z reprezentacją: ćwierćfinał EURO.
Twój argument został obalony. Co dalej?

wicemistrzowie mnie nie interesuja, dla mnie licza sie tylko MIstrzowie, miszczu, twoje argumeny okazaylysie niezwykle kruche Miszczu:) ha ha ha po za tym Mesii to maly kretacz i oszust i powinien siedziec w kiciu, wielkim musisz byc na a szczegolnie po za boiskiem, czytaj Lewandowski Robert, wicemiszczu:)

nic nie zrozumiales pacanie Lewndowski z takka druzuna jak Mesii mialby same mistrzostwa, naucz sie czytac analfabeto:)

Zabawne. Człowiek, który pisze "takka", "druzuna", "okazalysie" nazywa mnie analfabetą. :D

Coraz bardziej się pogrążasz, człowieku. Ośmieszyłeś się pisząc, że Lewy jest lepszy od Messiego i teraz próbujesz wymigać się od odpowiedzi przytaczając jakieś debilne argumenty na temat reprezentacji. Co mają sukcesy w reprezentacji do umiejętności zawodnika?
Każdy, kto choć trochę zna się na futbolu wie, że Messi jest lepszy od Lewandowskiego. A ty pisząc, że jest na odwrót udowadniasz tylko, że wiesz mniej niż przeciętny znawca piłki nożnej.
Nawet nie muszę pisać dlaczego Messi jest lepszy, bo małe dziecko by to zauważyło. Ale jako, że lubię porównania to przytoczę kilka argumentów co sprawia, że Messi jest lepszym piłkarzem od Lewego:
1. Ma dużo lepszy drybling. To nie podlega dyskusji. Drybling Messiego stoi na o wiele większym poziomie niż Lewandowskiego.
2. Ma lepszy przegląd pola. Messi mógłby z powodzeniem grać jako rozgrywający. Potrafi podać piłkę co do centymetra, zarówno prostopadłe jak i wrzutki w pole karne. Ma świetne wyczucie czasu. Często gdy podaje piłkę, lub wrzuca ją w pole karne zawodnik jest na granicy spalonego.
3. O wiele lepiej wykonuje rzuty wolne. Tyle goli co strzelił Messi w samo okienko bramki i z różnych odległości Lewandowski nie ma szans powtórzyć.
Jedyne co ma Lewandowski to doskonałe gole i umiejętność ustawienia się w polu karnym, co z resztą i tak nie stoi na wyższym poziomie od Messiego, co najwyżej na równi. Lewy jest lepszy od Messiego jedynie w wykonywaniu rzutów karnych. Strzela z nich gole niemal za każdym razem, Messiemu już od dwóch lat jakoś niespecjalnie to wychodzi.

Możesz nazywać mnie pacanem. To mnie tylko śmieszy gdyż jest oznaką twojej frustracji. Nie potrafisz udowodnić, że Lewy jest lepszy od Messiego, gubisz się w swoim bełkocie i coraz bardziej się denerwujesz, dlatego zniżasz się do najniższego poziomu - obrażania. To żałosne.

TYs sie chyba z gorylem na rozumy pozamieniał:), zasady sa proste 2 miejsce to nie MIstrz a wicemiszcz, hle hle hle

Bełkot, bełkot, bełkot. Tylko na tyle cię stać? Jesteś nudny jak dupa.

Ciekawie się to czyta po latach, gdy Lewy w Barcelonie dogrywa piętką i rozgrywa akcje, a Messi kaleczy w lidze francuskiej.

Messi w lidze francuskiej ma 7 goli i 10 asyst. To twoim zdaniem kaleczenie? Poza tym Lewy miał w Barcelonie dobry początek, ale ostatnio nie idzie mu za dobrze.

Nie mówię że Lewy jest lepszy od Messiego, ale było wielu piłkarzy którzy byli od Messiego i Cristiano lepsi. Jak dla mnie ta dwójka to najbardziej przehajpowani zawodnicy na świecie i to tylko dzięki temu, że el clasico jest tak popularne, bo Real i Barcelona są najbardziej medialne.

W ogóle jakie są kryteria wyboru najlepszego zawodnika w historii? Postaw Messiego na obronie albo na bramce i nie będzie taki świetny, a byli zawodnicy, którzy grali na wszystkich lub niemal wszystkich pozycjach. Nawet w polskiej lidze był jakiś grajek, który nie dość że grał wszędzie w polu, to jeszcze w którymś meczu dobrze zagrał końcówkę na bramce jak brakło zmian i bramkarz czerwo dostał.

Jak porównać Messiego do najlepszego bramkarza czy obrońcy w historii? Sam spór o to kto był najlepszy w historii jest bezsensowny.

Dla mnie osobiście lepszymi od Messiego i Cristiano byli (w losowej kolejności): Ronaldo Nazario, Bergkamp, Cruyff, Maldini i Roberto Carlos, bo miałem znacznie większą frajdę z oglądania jak oni grają.

Jak dla mnie Cristiano zawsze grał zbyt samolubnie, za to jest urodzonym motywatorem i liderem, który tą motywacją ciągnął drużyny do przodu. U Messiego za to nigdy nie podobały mi się decyzje jakie podejmował na boisku, za to obecnie widać że znacznie to poprawił i to doświadczenie owocuje na mundialu. Ale i tak nie lubię jego stylu gry i jest odwrotnością Cristiano co do mentalu - jeśli jego drużyna przegrywa, to Messi znika, spuszcza głowę i jest cieniem samego siebie. Ani jednego ani drugiego nigdy nie lubiłem oglądać na boisku. Cieszę się że powoli kończą kariery, chociaż niestety zaraz podobnie będzie z Mbappe. Ja za to lubię, gdy mówi się o całych drużynach, o taktyce, mądrym przesuwaniu się na boisku, jak np. Holandia pokazała w meczu z USA. Nie lubię, gdy mówi się że jeden zawodnik wygrał mecz, a w przypadku Cristiano, mówi się o nim nawet gdy tylko siedzi na ławce, a jego drużyna nikogo jakoś w mediach nie obchodzi.

Myślę, że jak najbardziej da się ustalić kto jest najlepszym piłkarzem w historii zliczając wszystkie umiejętności zawodnika.

Z piłkarzy, którzy twoim zdaniem są lepsi od Messiego to tak:
- Ronaldo Nazario - wybitny strzelec z wybitnym dryblingiem
- Johan Cruyff - wybitny pomocnik
- Roberto Carlos - wybitny boczny obrońca, wyróżniał się szybkością i rzutami wolnymi
- Paolo Maldini - wybitny stoper
- Denis Bergkamp - wybitny napastnik

Te cechy, które wymieniałem są cechami przy których pojawiają się ich nazwiska gdy ktoś wymienia najlepszych zawodników w historii na danej pozycji. Każdy z tych zawodników miał 1-2 umiejętności, którymi dysponował na wybitnym poziomie, jednak inne wychodziły im już gorzej.

Messi natomiast w swoim prime posiadał więcej niż dwie umiejętności, którymi dysponował na poziomie światowej klasy. Był wybitnym strzelcem (bił rekordy goli), wybitnym pomocnikiem (świadczy o tym duża ilość asyst i świetny przegląd pola), wybitnym dryblerem i wybitnym strzelcem rzutów wolnych. Razem cztery. Czy znasz zawodnika, który miał tyle samo lub więcej?
Pisałeś, że są zawodnicy, którzy grali na wszystkich lub prawie wszystkich pozycjach. Być może. Ale na pewno nie na wszystkich tych pozycjach trzymali równy, światowej klasy poziom.

Poza tym to, co również świadczy o tym, że Messi jest najlepszy w historii, jest to jak długo utrzymywał się na samym szczycie. Mieliśmy różnych piłkarzy, którzy w danym momencie byli uważani za najlepszych zawodników na świecie, ale swoją pozycję numer jeden utrzymywali tylko przez kilka lat. Ronaldo Nazario był najlepszy od 1998 roku do 2003. Potem stracił prym na rzecz Ronaldinho. Ten z kolei był uważany za najlepszego piłkarza świata w latach 2004-2006, potem obniżył poziom i znaleźli się zawodnicy lepsi od niego. Następnie przyszedł Kaka, który był uważany za najlepszego tylko przez rok. Natomiast Messi nieustannie przez aż 10 lat (w latach 2009-2019) razem z Ronaldo był uważany najlepszym zawodnikiem na świecie.

Ronaldo Nazario przegrał z kontuzjami. Wtedy medycyna była na niższym poziomie.

Cruyff grał na środku pomocy, jako ofensywny pomocnik, w ataku i na obu skrzydłach. Był wybitnym napastnikiem i pomocnikiem. Miał zarówno mnóstwo goli jak i asyst (więcej goli niż asyst). Świetnie też dryblował, nawet jest przecież sztuczka nazwana jego nazwiskiem. Do tego był świetnym taktykiem - często zmieniał ustawienie drużyny bez żadnych rozmów z ławką. Widział co się działo na boisku i od razu reagował zmieniając grę całej drużyny instruując pozostałych zawodników. Na mundialu w 1974 wynalazł bramkarza grającego w stylu Manuela Neuera - zauważył, że Jongbloed dobrze gra nogami i przekonał selekcjonera żeby zabrał go na mistrzostwa i kazał mu wychodzić do piłek.

Był wybitnym strzelcem (bił rekordy goli), wybitnym pomocnikiem (świadczy o tym duża ilość asyst i świetny przegląd pola), wybitnym dryblerem, wybitnym taktykiem, który potrafił dostosowywać taktykę zespołu w trakcie meczu, był też uniwersalnym piłkarzem - grał na najwyższym poziomie na pięciu pozycjach (CF, AMF, LWF, RWF, CM).

Czyli 5 umiejętności - więcej niż Messi. Jeśli porównywać liczbę umiejętności, to prime Cristiano wygrywa z Messim bezdyskusyjnie, bo można dołożyć niekonwencjonalne podania ramieniem, plecami, niesamowity wyskok do główek czy przewrotek (ogólnie gra w powietrzu), też strzelał z wolnych, też miał mnóstwo goli i asyst i też świetny drybling. Do tego zawsze świetnie motywował drużyny w których grał. Według takich kryteriów Cristiano jest o klasę lepszy od Messiego. O kant dupy rozbić takie porównania. Nie da się obiektywnie stwierdzić kto był najlepszym piłkarzem w historii, zawsze jest to subiektywna ocena, tak jak i te wszystkie plebiscyty Złota Piłka, itd.

Nowe gwiazdy piłki nożnej dopiero nadejdą!