Jak w temacie. Piszcie co was najbardziej rozbawiło. Mi chyba najbardziej do gustu przypadła parodia "Psychozy" (scena pod prysznicem, pojawiła się aż 3 razy). No i oczywiście 'Jestem... <tym dym dym dym!> opiekunem do dziecka... <błyskawica>' :D
(...) Za jego plecami pojawił się osłożerny gofr gigant!
" - To wiatr.
- Ośleee!
- I najwyraźniej wie jak mam na imię."
Bardzo się śmiałam na tym Shreku. Najlepsza była historia Osła i Kota, a opowieści Ciastka to ja się zwyczajnie bałam! Tak, nie ma to jak bać się na filmie dozwolonym od lat siedmiu, chyba się cofam w rozwoju.
Kiedy ta dziewczyna ciastka powiedziała: "Ja nie rozumiem! Myślałam, że ci jest dobrze!" Epickie :D
Mi najbardziej podobał się motyw z Egzorcysty z Pinokiem. Uśmiałam się jak nigdy. hahahah
ja bardziej oglądałam to jako pewne zjawisko. cały film był bardziej interesujący niż smieszny czy straszny, ale końcówka była całkiem niezła :)
Opowieść ciastka genialna, ale najbardziej podobał mi się pinokio i jego tekst : "Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz zadzwoń na 6 6 6 ". Zdecydowanie lepsze od Pada Shrek.
Kot pod prysznicem i w tej niebieskiej czapce xD
Pinokio: Kto pije i pali nie ma robali!
Ciastek: Bla bla bla, ble ble ble
Cukiernik: Co powiesz na tę?
Ciastek: Eeee... jakaś taka...
Cukiernik: Podoba się? Hę?
Ciatek: Nie! Dziwna jest.
Cukiernik: A co powiesz na tę?
Ciastek: Bezręka?
Ciatek: Nie!
Ciastek: Okropna!
Ciastek: Ej nie za dużo tu nas? Wypad z baru!
też jestem za ciastkiem. Zdecydowanie ta opowieść śmieszyła mnie najbardziej. Najlepszy motyw, jak ukochana ciastka nałożyła sobie na szybko makijaż z lukru i te słowa "Mogę być piękna!"
Z historii Kota i Osła:
"Był bardzo zły i pragnął zemsty.
Książę: JA PRAGNĘ ZEMSTY!"