PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1454}

Siódma pieczęć

Det sjunde inseglet
7,8 53 320
ocen
7,8 10 1 53320
8,7 34
oceny krytyków
Siódma pieczęć
powrót do forum filmu Siódma pieczęć

Zastanawiam się, świeżo po obejrzeniu filmu, czy ocena nie jest troszkę "podbita" tym, że film jest uważany, za jeden z najwazniejszych obrazów w historii kina. Czy aby takie stwierdzenie nie powoduje, że widz, podświadomie, zawyża ocenę by nie wyjść na filmowego noob'a.
Tylko się zastanawiam, nie stwierdzam niczego.

A co do samego obrazu?! No film wyjątkowy. Trudny w odbiorze, używając terminów nieco przyziemnych - chwilami nudny. Na plus wg. mnie przemawiają dialogi ze śmiercią i postac giermka Jönsa.

ocenił(a) film na 10
pinfkloyd

przecież ten film jest niepowtarzalny owszem nie każdy lubi filozoficzne kino poruszające bardzo trudny temat próby oswojenia sie ze śmiercią ale ten film jest naprawde wybitny.Ani przez moment nie jest nudny,widz razem z głównym bohaterem przeżywa jego stany emocjonalne zmieniające sie pod wpływem dramatycznych wydarzeń,jego desperacką próbę odnalezienia sensu w obliczu śmierci,odnalezienia Boga w obliczu świata składającego sie niemal wyłącznie z cierpienia...

pinfkloyd

Momentami wydawał się trochę wydumany, ale scena kiedy Jons pyta swojego pana, co stanie się po śmierci z czarownicą zrobiła na mnie wrażenie.

użytkownik usunięty
pinfkloyd

Oceniłem na 10.
Zadko to czynię ;-]
Nie miałem pojęcia o istnieniu tego filmu do chwili zobaczenia jego pierwszych fragmentów.
niczego nie sugeruję ... ale nie wpisuję się Twój schemat .. chyba :-]

ocenił(a) film na 8
pinfkloyd

Jest to jeden z tych filmów, który wymaga kilkukrotnego obejrzenia. Podobnie jest z wieloma książkami , utworami muzyki poważnej... i ludźmi.

ocenił(a) film na 7
pinfkloyd

Też czuję że ocena jest zawyżona. Ba sam nieco zawyżyłem ocenę bo jednak jak mam dać 6 temu filmowi to czuję się jakbym coś profanował. Mimo to film nie przypadł mi w pełni do gustu. Doceniam klimat, doceniam obraz, doceniam fakt że film stał się kultowy. Ale tematyka do mnie nie trafiła. Oczywiście światopogląd ma swój wpływ, jako ateista nie jestem zainteresowany dylematami związanymi z poszukiwaniem boga. A już sam ten fakt kradnie filmowi asa z rękawa.

ocenił(a) film na 8
marostieklo

Wydaje się, że ateista mógłby mieć więcej powodów do szukania Boga niż ktoś kto Boga już znalazł.

ocenił(a) film na 7
Zmora

Wydaje się że dorosły mógłby mieć więcej powodów do szukania świętego mikołaja niż ktoś kto świętego mikołaja już znalazł.
Albo wstaw "Spider mana" i będzie równie wiele sensu w tym zdaniu :)

ocenił(a) film na 8
marostieklo

A nie? Vide www.filmweb.pl/film/Bam+Margera+Presents%3A+Where+the+%23$%26+Is+Santa-2008-4921 65 :P. Spiderman, wróżki, kwiat paproci, mały, niebieski czajniczek, może Bóg...? Czemu nie?

ocenił(a) film na 7
Zmora

Czemu nie co?

ocenił(a) film na 8
marostieklo

Czemu nie szukać? Chodzi mi o poszukiwanie sensu, ładu i składu w życiu. O to, że nie każdy niewierzący jest zadowolony z tego stanu rzeczy. O to, że człowiek mimowolnie potrzebuje czasem albo jakiegoś św. Mikołaja, albo świadomości, że gdzieś i kiedyś ktoś to wszystko sprawiedliwie oceni. I nawet, a może przede wszystkim ateista mógłby to zrozumieć. Będąc nawet dumnym ze swego racjonalizmu być w stanie docenić to, że życie z Bogiem jest po prostu, brzydko mówiąc, łatwiejsze i, być może powierzchownie, ale sensowniejsze.

Siódma pieczęć, wiadomo opływa religią, ale gdyby wziąć na tapet rycerza, który wiedząc, że przegra ze Śmiercią chce zrobić w życiu jeszcze coś dobrego. Wrócił z krucjaty pełen wątpliwości - miało być w imię Boga, było zapewne największym piekłem jakie widział na ziemi. Giermek w rozmowie z malarzem fajnie to ujął, że ta wyprawa była głupotą, którą tylko idealista mógł wymyślić. Ale kiedy idealista traci wiarę w swoje ideały... Co mu zostaje?

ocenił(a) film na 7
Zmora

Ja nie potrzebuje św Mikołaja albo pana sędziego żeby widzieć sens w życiu. I mnie nie obchodzi co jest łatwiejsze tylko to co jest prawdziwe. Nie ma dowodów na istnienie boga, jest natomiast mnóstwo nieścisłości i sprzeczności w argumentach wierzących co jak dla mnie dyskwalifikuje ten punkt widzenia. Natomiast odrzucam w ogóle ideę wiary mimo braku dowodów, jest to po prostu niebezpieczne i w ten sposób można próbować bronić każdą bzdurę.

A odnośnie poszukiwań to niech Ci się nie wydaje że ateista nie może mieć ideałów ani bogatego życia wewnętrznego. Wierzący zdają się mieć wrażenie że wzniosłe uczucia ma się tylko wierząc w boga.

ocenił(a) film na 8
marostieklo

Nie spieram się dłużej, cenię ludzi pewnych własnych poglądów, sama opędzając się wiecznie od wątpliwości. Nie chciałam też sprawić wrażenia, że odmawiam ateistom prawa do bogatego życia wewnętrznego, bo odmówiłabym w ten sposób tego prawa samej sobie, a tak się składa, że bardzo je cenię, chociaż nie jestem pewna (sick!), że umiem je dobrze wykorzystać. W każdym razie: miłego, produktywnego dnia :)

ocenił(a) film na 7
Zmora

Warto jeszcze cenić w ludziach umiejętność sensownego uzasadnienia swoich poglądów :) nie tylko pewność.

Nawzajem miłego i owocnego dnia :)

ocenił(a) film na 9
marostieklo

Tak się składa, że tan film niemal przeczy istnieniu Boga. Przecież rycerz szukał go, lecz nie mógł go znaleźć. Wątpił w sens istnienia Stwórcy. Próbował udowodnić samemu sobie, że się myli, lecz tylko upewniał się w swych poglądach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones