Może mi ktoś wyjaśnić jakim cudem ten agent kenny który udawał gangstera przeżył jak wcześniej
tamten gościu strzelił mu kulkę w łeb?
Kiepsko oglądaliście :)
Agent Kenny sam na końcu wszystko powiedział. W trakcie rozmowy w biurze.
Hunt mówi: Ty nie żyjesz, Kenny na to: widzieliście to co chcieliście zobaczyć.
Ten koleś który strzelił do Kennego (Lampone) też był agentem więc "śmierć" Kennego mieli ustawioną, a przynajmniej takie rozwiązanie przyjęto w scenariuszu :).
Ot i cała tajemnica rozwiązana :)