PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714492}

Siedem minut po północy

A Monster Calls
7,4 38 145
ocen
7,4 10 1 38145
7,6 11
ocen krytyków
Siedem minut po północy
powrót do forum filmu Siedem minut po północy

niedoceniona perełka

użytkownik usunięty

szkoda, że szanowna Akademia nie znalazła miejsca pośród nominacji dla tak pięknego, wzruszającego i bogatego w przekaz obrazu... Napisze tylko tyle: dawno się tak nie uryczałam na filmie.

ocenił(a) film na 9

Tak samo myślę. Było kilka kategorii, w których ten film zasłużył na nominacje.

ocenił(a) film na 9
Futbolowa

swiat pilki pzodrawia

ocenił(a) film na 9
jan111to

No, siema! Jak się film podobał? :)

ocenił(a) film na 9
Futbolowa

perełka !

ocenił(a) film na 1
jan111to

NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!

0/10

ocenił(a) film na 9
waleczek

zamknij morde waleczek

ocenił(a) film na 8

Też tak uważam, niestety akademia preferuje filmy, w których to Amerykanie ratują świat po raz setny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
a_kwitek

Nie pierd... głupot

a_kwitek

Dobre,cholernie dobre i prawdziwe co napisaleś/aś

ocenił(a) film na 10
a_kwitek

Strzał w 10

ilość wylanych łez nie decyduje o wartości filmu

użytkownik usunięty
rafneo

napisałam, że dla mnie film jest bardzo bogaty w przekaz i jest pełen życiowych prawd, a to że się upłakałam na filmie jest tylko dodatkiem do tego co zostało już przeze mnie napisane. Gdybym napisała: strasznie się upłakałam na tym filmie, dlatego jest on pięknym i wartościowym obrazem wtedy miałbyś prawo tak podsumować moją wypowiedź.

"Napiszę tylko tyle: dawno się tak nie uryczałam na filmie." Aha - ekran raził? wpadło Tobie coś do oka podczas oglądania? cebulę obierałaś?
Lady, na litość boską, kino ma poruszać, intrygować i emanować życiem. W kinie powinniśmy odnajdywać wszystkie emocje, również strach, dumę, wstyd, wzruszenie, ciekawość itd. O wartości filmu decyduje jednak wiele czynników: zdjęcia, scenografia, gra aktorska, fabuła - scenariusz, muzyka oraz wiele innych. To, że płakałaś nie świadczy o poziomie filmu ale o Twojej wrażliwości. Nie każda nawet najsmutniejsza i najbardziej poruszająca historia nadaje się na nagrody. A co do 'La la Land" to faktycznie dramat - ale akademia od kilku lat jest zagubiona i wykazuje irracjonalną postawę. Jak nie wiadomo o co chodzi ... chodzi o kasę! Pozdrawiam i zachęcam do oglądania bardziej ambitnego kina.

ocenił(a) film na 10
rafneo

Uszanuj opinie innych, pozwól ludziom decydować emocjami. Ten film jest mądry, a to rzadkość. I nie o ilość wylanych łez chodzi, ale o przekaz filmu.

użytkownik usunięty
majkalipcowa

dzięki, właśnie to próbuje cały czas koledze wyżej uzmysłowić, ale chyba dalej nie zrozumiał o co mi dokładnie chodziło :)

użytkownik usunięty
rafneo

a Ty dalej nie kumasz o co mi chodzi, owszem płakałam na tym filmie, ale nie dlatego tak mi się podobał bo mogłam sobie na nim popłakać, podobał mi się ze względu na jego przekaz! Dla mnie film można nazwać wartościowym, wtedy kiedy faktycznie ma coś godnego do przekazania. Kiedy po seansie np. nachodzi Cię chwila refleksji. To o czym piszesz jak zdjęcia czy montaż dla mnie określa film jako dobry bądź nie bardziej z aspektów technicznych, wartość filmu decyduje o jego treści przynajmniej dla mnie, dobra gra aktorska oczywiście mile widziana.
A La La Land też mi się podobał, więc chyba nie złapiemy wspólnego języka.

"A Monster Calls" to mądry film, ale na nominacje zbyt prosta fabula - jeden ważny wątek to za mało.

rafneo

kino ma poruszać, intrygować i emanować życiem. W kinie powinniśmy odnajdywać wszystkie emocje, również strach, dumę, wstyd, wzruszenie, ciekawość itd????????????????????

Ty tak na serio? Bo to brzmi jakby każdy film miał być dobry kosztem życia i śmierci...Wiesz czym jest kino w ogóle?

ocenił(a) film na 9
rafneo

a co? ilość efektów specjalnych?

ocenił(a) film na 10

Zgadzam się. Jestem tyle co po filmie. Zaryczana, wzruszona i zaskoczona, że mógł mnie ominąć tak piękny film. Cudna, nietuzinkowa, mądra opowieść. I piękna muzyka. Szkoda, że Akademia go nie zauważyła.

ocenił(a) film na 9
majkalipcowa

Zgadzam się z Tobą w 100%. Nie dawno skończyłem 24 lata i płakałam pod koniec filmu bo uświadomiłem sobie jak ciężko będzie mi się kiedyś pożegnać z osobami które kocham najbardziej :(

majkalipcowa

Czemu film "WALL-E" oceniłaś tylko na 6? Nie wzruszał, nie miał przekazu? A skoro ominęłaś ten film, to nie ominęłaś też czasem "A.I. Sztuczna inteligencja"?

ocenił(a) film na 10
Fridleif

WALL-E to była bajka, wszystko można było wymyślić. W ogóle u mnie słabo z miłością do animacji. A Siedem minut po północy, to była bardzo smutna i bardzo prawdziwa opowieść w klimacie fantasy. A.I. Sztuczna inteligencja oceniłam na 7.

majkalipcowa

Rozumiem;) Dla mnie " Siedem minut po północy" to też bajka. Podobnie jak w "Sztucznej inteligencji" grają w niej prawdziwi aktorzy i porusza smutne tematy. Ale to wciąż bajki/fantasy. Hmm... może to kwestia gry aktorskiej, może stworzonego klimatu, ale na "WALL-E" i "Sztucznej inteligencji" ledwo wytrzymałem, by się nie popłakać (co więcej obie produkcje oglądałem w towarzystwie, a wtedy trudniej u mnie ze złapaniem klimatu). Natomiast ta produkcja, pomimo tematyki i samotnego seansu w skupieniu, nie wywołała u mnie takich emocji. Nie czułem cierpienia tego chłopca, bo jakby się pogodził z tym co nieuniknione, a poza tym nie zostawał finalnie sam sobie - wciąż miał bliskich, na których mógł liczyć. W Tamtych filmach mamy do czynienia z prawdziwie dramatycznym zjawiskiem, jakim jest niemal całkowite osamotnienie bohatera. To chyba najgorszy los jaki może spotkać istotę, która czuje. Tu chłopiec nadal miał po co żyć, a tamci bohaterowie... straszny los istot skazanych na pustkę. To prawdziwie przygnębiające. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Fridleif

Mam podobnie jak Ty, oba wspomniane filmy oceniłem na 9 i pamiętam, że "A.I." mną wstrząsnęło, czego nie mogę powiedzieć o "Siedem minut po północy" - również nie czułem cierpienia Connora, dopiero pod koniec filmu był taki moment, ale to za mało - za tydzień nie będę pamiętał o tym filmie, pozdro.

ocenił(a) film na 10

No sztos jakich malo - film naprawde kapitalny !!! no i to co zrobił Liam Nesson to tez dubbing na najwyzszym poziomie !

ocenił(a) film na 9

film dostał 9 nagród akademii i jeszcze dwie kolejne nominacje. Ogolnie to chyba został doceniony najbardziej ze wszystkich filmów.

użytkownik usunięty
pinang

Ja miałam na myśli Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej, czyli Oscary

Zgadzam sie z Lady ! Perelka :)

Według mnie tak 4/10 jeśli chodzi o dramaty. Zbyt oczywiste było co ten chłopak w sobie dusi, zdaje mi się że już kilka takich filmów oglądałem choćby "Czułe słówka". Ten się różni tylko tym, że dodali enta i skupili się na samym dziecku.

ocenił(a) film na 10
Fir3storm

Myślę, że chociaż historia oklepana to film broni się aktorstwem, zdjęciami i efektami specjalnymi. Samo zarysowanie fakt popularne, ale myślę,że dlatego, bo jest to ponadczasowy problem, który będzie dotykał ludzi zawsze. Plus fabuła ma nietypowe rozwiązania jak opowieści akwarelami. Film ma też zakończenie w pewnym aspekcie nieprzewidywalne :)

ocenił(a) film na 10
AnetQueendep

Każdy temat jest oklepany i właśnie sposób pokazania problemu jest ważny. Tu jest genialny pomysł na film, doskonała realizacja. Mnie ten film wciągnął, wzruszył i poruszył do głębi.Sedno całego filmu tkwi w zakończeniu, w tym co mówi ten mały chłopak... w tym dlaczego czuje się winnym.

ocenił(a) film na 3

"pięknego, wzruszającego i bogatego w przekaz obrazu... "

Może dlatego, że tak jak ja nic takiego tam nie zauważyli... ten film gdy usunąć elementy fantasy zaczyna wiać nudą, sztampą i banałem. Chłopaka nawet nie da się lubić bo zachowuję się bardzo samolubnie.

ocenił(a) film na 10
Smash83

Po co gdybać? Elementy fantasy są nieodłączalnym elementem tego filmu i raczej jak oceniasz film to całokształt, łącznie z tymi elementami.
Chłopak zachowuje się samolubnie? Serio XD? Umiera mu matka, widzi jej chorobę, cierpi, jest jeszcze tylko dzieckiem. I postać przedstawia zwykłego człowieka. Zachowuje się normalnie, nie jest zbawicielem świata. Prawdopodobnie dopiero się uczy o takim czymś jak wyrozumiałość, szczególnie,że mu nie była ona dana(prześladowania w szkole). Właśnie przez to jak się zachowuje ta postać jest ona prawdziwa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones