zgadzam się w 100 %. Pierwsza część była super, trzymała w napięciu. Na tej spać mi się chciało......

Nie potraficie wczuc sie w film, ot co.

Nie wiem jak można było usnąć, skoro akcja na to nie pozwalała. Owszem, w pierwszej części klimat był bardziej zbliżony do tego z #, ale akurat jeśli chodzi o akcję, to bardziej dynamiczna była w tej części

Po drugie radze wysypiac sie przed pojsciem do kina. Bylem w kinie setki razy i nigdy nie zasnalem na zadnym filmie a widzialem pare nudnych gniotow :P

Po trzecie w tym filmie jak akcja zaczela sie w pierwszej sekundzie tak nie zwolnila az do samego zakonczenia. Niektore horrory typu "Dark Water" rozgrywaja sie caly film by cos tam sie stalo 2 minuty przed napisami. Dlatego prosze sie zastanowic nastepnym razem a nie pieprzyc trzy po trzy.

.

10/10 ty lepiej idź się faktycznie wyśpij

Powiem krótko i zwięźle jak nie miałeś do czynienia z grą silent hill 3 to polecam do nadrobienia lektury wtedy zrozumiesz dlaczego fabuła jest taka a nie inna. 3/10 ocena nie rozśmieszaj ludzi na filmwebie . Dami ci teraz przykład ile dałbyś filmowi ( Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe ) Ocena 4,7/10 w twoim przypadku pewno to było 10 na 10

"Hollywood Chainsaw Hookers" to był całkiem przyjemny film, ale co Ty wiesz o b-movies... Tytuł przeczytałeś i myślisz, że mądrością zaświecisz

Jeszcze będzie komuś wmawiał, że ten oglądał jakiś film i jaką ocenę mu dał. XD Takich to się utylizować powinno.

On nic nie wmawiam, po prostu określił Twoją ocenę i Twój gust do jakiegoś słabo ocenianego filmu, który o dziwo jest słaby.
Polecam czytanie ze zrozumieniem no i przede wszystkim myślenie.
Rozumiem, że w Twoim przypadku to może być trudne, ale jeżeli się postarasz to sobie poradzisz.
Pozdrawiam.
P.S: Jeżeli będziesz miał problem ze zrozumieniem (mojego "tłumaczenia" Ci) tego porównania, to śmiało pisz - wyłożę Ci to kroczek po kroczku (jak dla przedszkolaka :))

wkradł się mały błąd, zamiast "WMAWIAM" to "WMAWIA"

Idź udawaj inteligenta na jakieś forum na twoim poziomie - samosia, czy coś w ten deseń. Tutaj się tylko błaźnisz.
Bez odbioru

Właśnie pokazałeś jakim idiotą jesteś :)
Nie wiedziałeś co napisać to rzuciłeś jakimś marnym tekstem.
Nawet nie odpowiadaj, bo tylko pogłębisz zdanie o Twojej głupocie.
Pozdrawiam.

Pewni ludzie sa przeciwni boostowaniu filmow. Nie uwazam zeby byl arcydzielem ale boosta mu dam :P

Zgadzam się.

no i dretwa fabuła nie wiedziała czy to horror czy film rodzinny...

Oceniłem ten film na 5/10, mimo, że jestem fanem gier. Gdybym ni widział "jedynki" to ta ocena byłaby na pewno wyższa, ale po "jedynce" to jest po prostu średni film, który ani przez chwilę nie trzymał mnie w napięciu.
Oczywiście było kilka fajnych akcji, jak sam początek filmu i wszystkie wizje Sharon czy końcowa walka w której Piramidogłowy pokazał gdzie jest miejsce kobiet hehe.
Tak poza tym to mamy uciekającą parę ludzi, którzy od dłuższego czasu są w drodze, ale ich odległość od Sillent Hill to jeden dzień drogi (i to nawet nie cały), wojowników bractwa przeganiających pielęgniarki z "wynocha" na ustach (ta akcja mnie osobiście zniszczyła =/), Vincenta, który jak sam przyznaje "Sillent Hill to całe moje dotychczasowe życie" a jednocześnie jest zaznajomiony z facem na tyle aby zdziwić się, że Sharon nie ma na nim konta, itd......
Rozczarowany nie jestem, ale zadowolony też nie. O tyle dobrze, że nie zjechalitego filmu do końca jak to zrobiono z drugą częścią Resident Evil.

Ta część bardziej przypomina Hellraisera w którym ofiary trafiały poprzez wielkie cierpienie do piekła, czy jakiegoś jego wymiaru. W Silent Hill nie chodziło nigdy o ból, ani o piekło jak takie, ale o pewnego rodzaju czyściec. Tutaj w wizjach Heather, czy też w samym SH widzimy torturowanych przez potwory ludzi, ludzi zamienionych w potwory przez inne potwory, i samych ludzi zamieniających się w różne monstra.

Twórcy nie mieli pomysłu na tą część. Powinni zostawić "jedynkowych" bohaterów w spokoju, i zarzucić inną historię, nowe Silent Hill, nowy bohater z problemami, po prostu standart. Wałkowanie historii Alessy zepsuło film niestety.

Ale nic, oglądnąłem, nie popłakałem się, w końcu zobaczyłem ukochanego Piramidogłowego <3.

czy film ma powiazania z czescią z 2006 roku? nie che zakładać osobnego tematu.

Tak. są powiązane. Trzeba obejrzeć pierwszą część żeby w ogóle wiedzieć o co chodzi :o Tylko za pierwszą część i "miłe" wspomnienia dałam 6/10

Warto jeszcze dodać beznadziejną grę aktorską głównej bohaterki.