Świetny film. Przedewszystkim udowadnia to że Frank Miller zdołał przenieść w rysunku(bo przecież film jest jego wierną adaptacją) klimat Chandlera a co za tym idzie Kafki. Ten mrok, zagadka która jest banala a nadal wciąga, te czasami wymuszone dialogi i nieprawdziwe na siłe "mądre" dialogi, w których jest pełno bardzo "mądrych" słów. Piękne. Jestem wielkim fanem takiego kina.
Taka ciekawostka dla fanów Sin City, pokolenie Pop-art czyli w tym Andy Worhol i właśnie Frank Miller wychowali się na powieściach Chandlera, czesto widać to w ich pracach, opisy z Chandlera czesto można dopasować do rysunków Millera. Postacie identyczne, nawet w filmie widać że gdyby połączyć Hartigana, Marva i Dwighta powstałby nie kto inny jak Philip Marrlow, czyli bohater powieści Chandlera. :)
Ten film jest dowodem na to że w Ameryce też zdarzają się wielcy Artyści. Mam nadzieje że powstanie kiedyś druga część :)
Polecam zatem:
noir
"WIELKI SEN" Howarda Hawksa
"PODWÓJNE UBEZPIECZENIE" Billy Wildera
"KEY LARGO" Johna Hustona
"KOBIETA W OKNIE" Fritza Langa
"LAURA" Otto Premingera...
neo-noir
"RUMBLE FISH" Francisa Forda Coppoli
"TAJEMNICE LOS ANGELES" Curtisa Hansona
"CHINATOWN" Romana Polańskiego
"GDZIE LEŻY PRAWDA" Atoma Egoyana
"ŻAR CIAŁA" Lawrence'a Kasdana
"LISTONOSZ ZAWSZE DZWONI 2 RAZY" Boba Rafelsona
"ŚCIEŻKA STRACHU" braci Coen
"PROSTY PLAN" Sama Raimi
"OSTATNIE UWIEDZENIE" Johna Dahla
"KRWAWY ROMEO" Petera Medaka...
Proszę wybaczyć, ale absolutnie się nie zgadzam
dialogi typu:
- zawsze Cię będę kochał
- zawsze i nigdy!
Koszmarny film! Beznadziejne dialogi!