W tym wypadku nie dam oceny, traktuję to jako "artystyczny performans"
Kasia C. fajnie nawet Zdzirę zagrała. Podobało mi się :)
Ciepły Jarek też był dobry.
W sumie jakby to fachowiec z Holywood skręcił, bez dłużyzn i tej żenadnej muzy to może i coś z tego
by było konkretnego.