Wow, średnia ocen 8,8 na pół miliona głosów.. Czyli jednak filmweb to nie jest siedlisko idiotów i
pseudo fanów zmierzchu. Jeśli jest taka średnia tego filmu, to znaczy że przynajmniej ze 400 tyś
ludzi dało 9 albo 10.. Nie no dziwne to dla mnie, ale to dobrze że tak jest.
Bez przesady, film jest idealny pod każdym względem. Może i opowiadanie lepsze, ale to nie zmienia faktu że lepiej się filmu nie da zrobić bez względu na to jak wyszło opowiadanie.
Hmmm myślę, że dałoby radę. Dawno już go nie oglądałam,wiec dokładnie go nie pamiętam, ale pewne zmiany stylistyczne by nie zaszkodziły :) Problemem, przynajmniej dla mnie, jest pewnie to, ze pierwsze przeczytałam książkę, wykreowałam sobie pewien obraz tych wydarzeń i po zderzeniu ich z filmem, czegoś mi w nim zabrakło ;]
Mi się to i tak wydaje niedorzeczne ucieczka z więzienia w taki sposób jak jest ukazane w tej historii. W książce/filmie tak, ale nie w rzeczywistości. Chyba że zarząd więzienia to tumany albo naćpani, albo... Albo poprostu główny bohater trafił na właściwy czas, miejsce i ludzi, i wszystko połączyło się tak że jednak się udało :]
Hmmm I love you Philip Morris, chyba nie pomyliłam się nigdzie w tytule :D - to jest dopiero kosmos.... A oparty na faktach :) prędzej bym uwierzyła w ucieczkę dzięki łyżeczce niż w historię ukazaną w wymienionym filmie :)
No w sumie w totolotka i tak nikt nie wieży ze wygra... A jednak ktoś wygrywa. Więc możliwe że jednemu na milion się gdzieś tam na swiecie uda :P