wlasnie zablysnoles swoja inteligencja z tymi indyjczykami

Indyjczyk to poprawna nazwa mieszkańca Indii. Mam ci słownik pokazać głąbie.

80% Polaków nie znało odpowiedzi. Ciekawe, bo ja nawet znalazłem błąd w pytaniu. Rewolwera nie wynalazł Colt, tylko Elisha Collier i Artemis Wheeler.

Ostatnie pytanie było proste, wg mnie o wiele trudniejsze było to z krykietem itp.
a nawet to z dolarami!

Dla mnie tylko ostatnie pytanie to było przegięcie, poprzednie były dosyć możliwe. Atos, Portos i Aramis w pytaniu za 20 mln rupii? To faktycznie wiedziałby każdy średnio rozgarnięty zawodnik

Może w Europie - dla nas jest to oczywiste. W Indiach obowiązują inne kanony.

W sumie to masz racje. To inny świat, mogliby nie wiedzieć o trzech muszkieterach.

może Europejczyk, i pewnie co 50 Amerykanin :) :) no chyba że Disney wypuścił już bajkę o trzech Muszkieterach :)

Była bajka o 3 ślepych myszach muszkieterach,ale nie pamiętam czy tam padają imiona takie jak w powieści.

A ilu lekarzy i prawników odpadało w polskiej edycji milionerów na takich pytaniach, że średnio ogarnięty gimbus pukał się w czoło? Wydaje mi się, że ten program nie polegał na zadawaniu szczególnie trudnych pytań, tylko na budowaniu atmosfery, która przytłaczała uczestnika

Masz racje atmosfera i stres robią swoje. Niektórzy zapominają nawet jak mają na imię, a powodzenie w takich turniejach to nie tylko wiedza ale też opanowanie emocji. Myślę, że Jamal wygrał bo nie grał o pieniądze.

Nie rozumiem w ogóle tej dyskusji,po pierwsze nie ma łatwych i trudnych pytań są tylko takie na które zna się odpowiedz po drugie mówicie tutaj że to były dziecinnie proste pytania i każdy inteligentny człowiek by na nie odpowiedział,ale przecież Jamal nie był wykształconym człowiekiem wychował się w slamsach nie chodził do szkoły jego całe życie to była nieustana walka o przetrwanie.Tylko jeden raz w życiu uśmiechnęło się do niego szczęście własnie w tym teleturnieju kiedy wylosował pytania dotyczące tego co akurat wiedział czego nauczyło go życie czyli mi. pytanie o rewolwer i o 100 dolarowy banknot.Myślę że gdyby go spytali czegoś z tabliczki mnożenia to pewnie by poległ

Masz rację, ale ta dyskusja dotyczy tego, jakie pytania są zadawane w indyjskiej wersji "Milionerów". Przecież pytania nie są dostosowywane do poziomu wykształcenia uczestnika, więc fakt, że Jamal pochodził ze slumsów i nie chodził do szkoły nie ma nic do tego tematu. Chodzi o to, że pytania były zbyt proste jak na taki program i taką kwotę pieniędzy.

U nas było takie pytanie za milion: "Skąd pochodzi Conan Barbarzyńca?"
I odpowiedzi: z Rivii, z Oz, z Mordoru, z Cimerii.

Dla mnie to pytanie mogłoby być za 100 zł. Ale nie nazywam kretynami tych, którzy nie wiedzą.
To też jest pytanie typu, że jak ktoś nie oglądał/nie czytał, to i tak wie.
A nawet jak nie wie, to odrzuci co najmniej dwie odpowiedzi, czyli Oz i Mordor (bo to chyba każdy wie) i zostaną mu tylko "Wiedźmin" i "Conan".

Oglądam w wolnym czasie "Jeden z dziesięciu". Czasem trafi się jakieś pytanie, na które znam odpowiedź (najczęściej jeśli chodzi o coś związanego z moimi zainteresowaniami), ale częściej jednak nie zgaduję (zwłaszcza, jeśli chodzi o łacińskie zwroty, dokładne daty, itp.). W jednym odcinku było pytanie "Kto zagrał Jacka Sparrowa w 'Piratach z Karaibów'?" i koleś nie znał odpowiedzi. Przecież TVP zawsze znajduje miejsce na ten film, co najmniej kilka razy w roku można obejrzeć i to wszystkie części jakie wyszły (bez reklam :D). A jednak znajdą się tacy co nie wiedzą. Nie mam im tego za złe, bo może zamiast oglądać telewizję wolą pograć w tenisa, czy coś w tym stylu.
Szczerze mówiąc, lubię oglądać filmy, ale imion Trzech Muszkieterów chybabym sobie nie przypomniała... Nawet nie pamiętam, czy kiedykolwiek oglądałam ten film (no może jeśli zaliczyć wersję z Myszką Miki :P).

E=m*c2 -> tez znane na calym swiecie a niewiele osob wie, co oznaczaja poszczegolne symbole. Nie mozna tak generalizowac i opierac wszystkiego na tym, co "mi sie wydaje". Najpierw pomieszkaj kilka lat w Indiach, potem wyrazaj swoje zdanie, inaczej jestes niewiarygodny.

pytanie w polskich milionerach za 1 mln

https://www.youtube.com/watch?v=2cYciAs3324

Odsyłam do powieści.Film nie ma nic z nią wspólnego lub b.mało.

Największy "f**klogic" to fakt że mieszkańcowi slumsów pozwolono wystąpić w milionerach ; co jest sprzeczne z tamtejszą religią , ponieważ hindusi uważają że ten kto jest biedny jest złym człowiekiem , a ta biedota jest karą za zło które popełnili w poprzednim życiu . Tacy ludzie są traktowani z góry , więc nie sądzę żeby wystąpienie tego młodzieńca było możliwe .

Kłóćcie się więcej, dobra komedia, kto Indyjczyk, kto Amerykaniec... generalnie kończąc życzę wam wszystkim wuja w zupie :-)