PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665908}

Smak curry

The Lunchbox
7,2 12 381
ocen
7,2 10 1 12381
6,6 11
ocen krytyków
Smak curry
powrót do forum filmu Smak curry

Sporo osób pewnie narzeka że ani tu się pośmiać ani popłakać.
Film moim zdaniem jest takim malutkim arcydziełem. Oprócz znakomicie prowadzonej kamery i nienagannej gry aktorów, wręcz po mistrzowsku z wyważeniem i wielkim spokojem - czasem tchnący lekkim chłodem - następuje rozwoju dramaturgi. Batra prawie w całości zrezygnował z podkładu muzycznego. Tylko w kilku miejscach pojawia się cichy monotonny dźwięk fortepianu. Zamiast muzyki słychać w tle prawdziwe życie co sprawia, iż nie zdarza się aby chociaż przez moment film był odczuwany "fałszywie" lub obco.

czessix

jak dla mnie bardzo słaby. Bardzo słaba gra aktorów

ocenił(a) film na 8
Marek84

cóż, każdy ma prawo do swojej opinii, co najmniej tutaj :-)
Szkoda, bo film oprócz fajnej, niestandardowej fabuły przemyca sporo informacji o współczesnych Indiach.

czessix

Ja też uważam, że film jest bardzo dobry, a gra aktorska mnie przekonała :) Piękny, dający do myślenia, wzruszający film... Polecam zwłaszcza wielbicielom niespiesznych klimatów.

ocenił(a) film na 7
czessix

Jednych bawią subtelności dialogów oraz sytuacji, a innych jak ktoś komuś puści bąka w twarz. Jakie są proporcje we współczesnym kinie wiemy i to powinno nam dać do myślenia. Nie tyle nad kondycją współczesnej kinematografii ile nad kondycją umysłową widza. W końcu to on wybiera, a przewaga filmów z tej drugiej kategorii bezpośrednio z tych wyborów wynika. Filmy jak "Smak Curry" cieszą, ponieważ oferują widzowi coś więcej niż filmowy kalafior.

Aes

Bardzo podoba mi się to co napisałeś :D

ocenił(a) film na 8
Aes

Dokładnie ;)

Aes

Podbijam :)

ocenił(a) film na 8
czessix

Zgadzam się w 100%! Też dałam "tylko" 8, choć film mnie absolutnie zachwycił, bo to jednak "małe arcydzieło", jak sam napisałeś/aś i myślę, że oboje wiemy, o co chodzi :) Akcja cudownie niespieszna, a mimo to trzymająca w napięciu (przynajmniej mnie), do końca nie miałam pojęcia, jak to wszystko się potoczy. Kolejny atut - gra aktorska, bardzo naturalna, głęboka, prawdziwa. Gwar miasta w tle spowodował, że miało się wrażenia, jakbyśmy znaleźli się w Indiach. To jest też dodatkowym, wielkim atutem filmu, móc dowiedzieć się czegoś o odmiennej kulturze, nie wstając z własnego fotela (absolutnie nie umniejsza tu podróżom, wręcz przeciwnie, marzę o podróży do Indii, na co nie mogę sobie obecnie pozwolić, więc taka filmowa namiastka, to istna perełka). Przyjemnie jest obejrzeć codzienne życie innych ludzi, z kompletnie innej szerokości geograficznej, zobaczyć ich ubrania, potrawy, kolor skóry a jednocześnie zdać sobie sprawę, że w fundamentalnych sprawach, jak miłość, poczucie obowiązku, tęsknota za spełnieniem, wolnością - wszyscy jesteśmy bardzo podobni :) A nie, oglądać tylko jakieś dramatyczne sekwencje, którymi karmią nas media w wiadomościach, zafałszowując obraz Innego, powodując jedynie strach i niechęć, pogłębiając naszą niewiedzę..

Lady_Lazaruss

52 lata i starego udawal, wariat, zamiast z nia uciekac

Szybszy

Mnie ten film się po prostu spodobał. Mimo, że nie oglądałem od początku (trafiłem na niego skacząc po kanałach) to nie pozwolił mi się oderwać. Może trafiłem w dobry moment, który przeciągnął się do samego końca ;) .
ps. Szybszy jeśli chodzi o Ile i Saajana to chyba jednak dali sobie szanse. Szkoda, że nie pokazali co z tego wyszło ale może to i lepiej ...
pzdr

Obywatel_2

Jak to szanse kiedy ? ! Liscik jej wyslal ze nie chce :) Ogladales do konca :)? Mnje tez wciagnal, a tak wysmiewalem zsie z bolywoduu...

Szybszy

Obejrzałem nie od początku ale do końca :D . I według mnie ona poszła go szukać w firmie do której wysyłała ten termos z jedzeniem ale on zdążył pójść na emeryturę i wyjechał do tego miasteczka gdzie zaprosił Aslama zaraz po jego ślubie. Natomiast końcówka to kiedy Saajan wraca do miasta w którym toczy się cały film i idzie do tych kurierów co roznoszą termosy, żeby się dowiedzieć gdzie mieszkała ta która go wysyłała czyli Ila. Jednak ta zdążyła miedzy czasie wyjechać do tego miasta gdzie 1 rupia jest warta tyle co 5. I jest tam pokazane jak on jedzie do niej nieświadomy faktu, że wyjechała ale myślę że kiedy się dowie to odnajdzie ją w mieście gdzie liczy się "produkt krajowy szczęścia" ;) - czy jakoś tak to było...
btw mam nadzieję, że za bardzo nie zagmatwałem tego co chciałem powiedzieć, ale wydaje mi się, że furtka nie została całkowicie zamknięta dla bohaterów tej historii.
pzdr

Obywatel_2

Wiesz jakie Indie sa ogromne :)? Takie jedno miasto to jak cala Polska:) Na cud ze sie spotkaja, nie liczylbym:) To nie prowincja:)

ocenił(a) film na 8
Obywatel_2

to nie miasto, a najszczęśliwszy kraj świata - Bhutan.

ms_rosencrantz

Dzięki. Ciekawy byłem o co im chodziło możliwe, że o Bhutan.
pzdr

ocenił(a) film na 8
Obywatel_2

https://www.youtube.com/watch?v=vcfA9TrhX8M&index=3&list=PLA1gDErJ6JnaXhDuv-6Bf2 94bu8kBi3K1 happy end z przymrużeniem oka ;)

ocenił(a) film na 8
Szybszy

52 lata w indiach to jednak inaczej niż w Europie. 20-letnia dziewczyna to już stara panna.

ocenił(a) film na 10
czessix

Niezupełnie. Teraz to 25 lat jest uznawane za idealny wiek,bo dziewczyna kończy studia,rozpoczyna pracę i można ją wydać za mąż.

ocenił(a) film na 8
czessix

Ja tam się pośmiałem - humoru akurat był tu dostatek, ciepłego, nienachalnego.

ocenił(a) film na 10
czessix

"Zrezygnował z muzyki". Nic dziwnego,że reżyser tak postąpił,skoro postanowił zrobić film z nurtu Parallel Cinema (gdzie muzyka nie odgrywa takiej roli jak w kinie rozrywkowym). Oczywiście mówię o kinie indyjskim.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones