Głęboki i w pewien sposób ponadczasowy. Warto obejrzeć go kilka razy jak dobrą książkę, za każdym kolejnym razem dostrzeżemy kolejny poziom, dostrzeżemy kolejne dno studni, choć mogłoby nam się wydawać, że woda którą zaczerpnęliśmy ostatnim razem była już wystarczająco czysta.
1. Kiedy otwierasz się na nowy krok,...
Zwykle nie wypowiadam się na temat obejrzanych filmów jednak w tym wypadku zrobię wyjątek.
Film na prawdę mnie urzekł. Jest to jednak ocena bardzo subiektywna ponieważ oglądając film
poczułem silną więź z niektórymi snami i zrozumieniem ukazanych problemów. Nie każdy ma taki
stosunek do natury czy do praw jakimi...
Uwielbiam ten film! Najbardziej spodobały mi się sny z Van Goghiem i ze śmiercią na wsi... Ten film to wspaniałe przełożenie snów na piękne, plastyczne obrazy filmowe, niektóre są absurdalnie piekne a inne rzeczywiście, realnie przerażające. Tak jak ten sen z wybuchem elektrowni atomowej albo z demonami. Jak sen...
Tunel i Wieś Młynarska .Piękny film ukazujacy co jak człowiek może zniszczyć piękno świata i jak powinien z nim wspołżyć. Piekne historie i ciekawe porównania. Kolejne wspaniałe dzieło Kurosawy. Co tu dozo pisać WIelki film.:):):)
Kurosawa stworzył jeden z najdziwniejszych obrazów w swojej kinematografii. Adaptacja jego snów urzeka plastycznością, kolorystyką, a także śmiałym i zamierzonym użyciem kiczu. W sumie sztuką jest tak dosłownie przekazać swoje myśli w tym przecież onirycznym obrazie.
Najlepsze z marzeń sennych reprezentują w moim...
Wole klasyczne filmy kurosawy o samurajach, ten film nie przypadl mi do gustu. Jakichs prawd zyciowych w tych nowelach bym sie nie doszukiwal, bo jesli nawet sa takie to dobrze ukryte. Film jest bardzo jednostajny, i mnie osobiscie nie zaciekawil. Do Opowiesci niesamowitych Kobayashiego sie nie umywa :-).
Film nudny i to straszni.Gdzie Wy drodzy widzowie niby widzieliscie jakies przeslania
zyciowe i prawde o czlowieku?
Sam tytul sny mnie zmylil.Myslalam ze sny beda ciekawsze i lepiej zrealizowane.
Nie polecam chybaze nie mozecie zasnac to ten film Wam pomoze w tym;)
Film przedstawia 8 snów, które jedynie przez niektórych uznawane są, za połączone ze sobą.
W rzeczywistości niektóre ze snów są jakby wyrwane z ciągłości wysnuwanego już wniosku, co
przeszkadza w interpretacji filmu będąc na jego seansie. Być może jest to zabieg reżysera,
który podstawia nam fałszywe przesłanki...
Po seansie - rozczarowanie wespół ze zmieszaniem i konsternacją.
Aktorstwo - kulawe.
Muzyka - wywołuje niezamierzony efekt komiczny.
Zdjęcia - przyzwoite, ale bez rewelacji.
Scenariusz - bajki Ezopa, tyle że jakby niedokończone - dzięki czemu uzyskujemy efekt głębi pozornej.
Nie kupuję tej produkcji Kurosawy...
Dobry film, to taki, którego prędko się nie zapomina. Pomimo kilku krytycznych głosów, zarzucających filmowi mały polot i nudę, ja po obejrzeniu tego filmu pamiętać go będę długo jako niebywale malowniczą, okraszoną japońskim folklorem i muzyką wędrówkę bez pośpiechu poprzez historie z morałem. Film Kurosawy wprowadził...
więcejNąkręcone wspaniale, doskonale widać fascynacje Kurosawy malarstwem (nawet próbował malować za młodu ale na szczęście przestał : ) każdy kadr (z niektórych snów) można wydrukowac i powiesić na ścianie. Drugim tak "malarskim" filmem jest chyba tylko "Sierpniowa Rapsodia" w której nawet zostawia widzowi parę sekund na...
więcejTo problem który pojawia się w 2 historyjkach. Pozatym ciekawa opowiastka o dowódcy nawiedzanego przez zmarłych żołnierzy których wysłał na pewną śmierć no i "wędrówka w obrazach" Van Gogh-a. Wizualność to atut tego filmu , niestety przez swój senny klimat i brak ładu (chociaż jak na sny to są one całkiem logiczne)...
Bardzo osobisty film, powstały ponoć na podstawie snów reżysera. Scenka pierwsza to jego dom rodzinny, a aktorka została szczegółowo poinstruowana przez Kurosawę, by grała jego własną matkę. Scena ze wspinaczami to przypuszczalnie również jakaś reminiscencja reżysera, zapalonego turysty górskiego.
Niestety, film...
Nie bardzo wiem co mogę o tym filmie powiedzieć. Jedyne co potrafię powiedzieć to to że podobał mi się najbardziej ostatni sen. Film był dziwny, przedłużający się i nużący. Nie skreślam go jednak- wręcz przeciwnie. Uważam że albo obejrzeć go jeden raz to za mało albo po prostu jestem za głupi na ten film... Pewien...
Właśnie obejrzałam Yume i jestem pod wielkim wrażeniem malarskości, teatralności i przede wszystkim dramatyzmu, mieszczących się w tych krótkich, ale bardzo esencjonalnych nowelach. Dramat człowieka, który chce poznać rzeczy zakazane. Człowieka cierpiącego nie z własnej winy albo cierpiącego w konsekwencji spełniania...
więcej