Czy tylko ja jestem smutny że James Bond nie odtworzył gdzieś (choćby na końcu filmu) video z przesłuchania jego miłości którą znalazł w ukrytym pokoju? Chciałbym zobaczyć te piękna aktorke znów w Bondzie..
Dobrze, że tak się nie stało. Zostawił Vesper w spokoju, tak jak resztę z mroków przeszłości i skupił się na zadaniu
To juz z inny aktorem grajacym Bonda pewnie i to już nie będzie takie jasne jak teraz gdy było tylo powrotów do przeszlosci tyle wątków, szkoda bardzo że ta historia miości nie została jakoś konkretniej skończona