PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654406}
6,7 178 293
oceny
6,7 10 1 178293
5,7 32
oceny krytyków
Spectre
Biorąc pod uwagę, że cała seria "Bondów" z Danielem Craigiem jest historią człowieka powoli... czytaj więcej

Recenzje Użytkowników

"Spectre" to film, którego nie sposób ocenić, czy nawet traktować jako dzieło odrębne nie tylko od wszystkich odsłon serii z Craigiem w roli głównej, ale w ogóle od całego cyklu. To pożegnanie zarówno Craiga, jak i Mendesa i bądź co bądź godne zamknięcie kolejnego rozdziału w historii Agenta 007. więcej
Dzieło Sama Mendesa nie daje rady przyciągnąć uwagi widza przez cały czas trwania seansu, z rzadka jedynie oferując mocny, otrzeźwiający strzał prosto między oczy (...). Klasyczną czołówkę, wchodzącą tuż po efektownym prologu, można potraktować jako moment wytchnienia pozwalający przygotować się na istną jazdę bez trzymanki... która to jazda właściwie nie nadchodzi, a przynajmniej nie w takim natężeniu jak powinna. więcej
Efekciarski filmowy trup, który z całych sił stara się udawać, że tkwi w nim jakieś życie. więcej
Być może pod względem narracji "Spectre" nie jest do końca spójne, natomiast w sensowny sposób zamyka wątki z poprzednich odsłon z Craigiem. Ponadto zgrabnie porusza się według schematu klasycznej konwencji obrazów opowiadających o przygodach agenta 007. Film Sama Mendesa znajdzie swoich przeciwników, ale został zrealizowany tak, aby zainteresować zarówno fanów serii, jak i osoby oglądające Bonda po raz pierwszy.  więcej
Oto nadeszła chwila, gdy Daniel Craig ostatni już raz wciela się w postać agenta Jej Królewskiej Mości, a Sam Mendes po raz ostatni obejmuje nadzór nad tą metamorfozą. A skoro mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy, warto pochylić się nad finałem w wykonaniu tego duetu. więcej
Zawód. Tylko tak określić można najnowszy obraz Sama Mendesa. Czym miał pierwotnie być? Powrotem do korzeni serii lub hołdem złożonym poprzednim produkcjom spod znaku 007? Jeśli tak, to dlaczego ów hołd stał się raczej ich nieudolną parodią? Jedyne, co można uznać za w miarę udane w "Spectre", to sceny akcji, które jak zawsze w Bondzie stanowią kwintesencję filmu. Tylko one nie zostały całkowicie schrzanione i tylko dla nich warto wybrać się do kina… jeśli przetrwacie całą resztę. więcej
"Spectre" jest podsumowaniem poprzednich trzech filmów, choć akurat najmniej naznaczył się "Quantum of Solace" – wg mnie jedna z najsłabszych części - i tylko wybrane fragmenty można brać pod uwagę.  więcej