podchodziłem do tego filmu bez wielkich oczekiwań, dość sceptycznie nastawiony do takiego odmłodzenia Peter'a i powątpiewając czy rywalizacja głównych przeciwników będzie dość atrakcyjna,ale muszę przyznać, że na prawdę mi się podało, Tom dał radę, bardzo dobrą rolę zagrał Keaton, no i ten niezastąpiony Tony Stark... swoją drogą, mój ulubiony Avenger :-)