A kogoś byś chciał? Pamele Anderson?

Megan fox. :P

Nie pasowała by do tej roli.

to była ironia.

Nie dało się odczuć po twoim tonie. PS To też jest ironia. xD

Młody reżyser przedstawia swój pomysł na film radzie wytwórni.
-(...) i wtedy weźmiemy jakąś brzydką, ale taką na prawdę brzydką aktorkę, zrobimy z niej w filmie wielką gwiazdę, celebrytkę i modelkę żeby wszyscy widzowie zastanawiali się ,,WTF? Przecież ona jest okropna!" a potem każemy wszystkim postaciom drastycznie i bez opamiętania zakochiwać się w niej bez podania jakiejkolwiek przyczyny....
na to wcina się jedna z szych:
- Panie, pojednało pana? Przecież to jakieś urojone majaki! to bełkot! to się nigdy nie sprzeda!
-Dlaczego? W ,,Spidermanie" to zadziałało!

jest ładna, dobrze gra, to czemu mieli jej nie wziąć? nie wiemy też, jakie były inne kandydatki, być może o wiele słabsze od niej.