zaczął się jak jakiś przeciętny film telewizyjny, w dodatku w TV puszczany w słabej jakości obrazu, co mnie mocno zniechęciło, ale trwałem dalej dzięki dobrej obsadzie, no i koniec końców miłe zaskoczenie; świetnie ukazane relacje między Vanessą i Bobem, brawurowo odegrane przez Reese i Kiefera, fabularnie wciągający; trochę niedocenione kino
Moja ocena: 7/10