Zgadzam się. Film fajny, ale dla gimbazy chyba.

Dla wszystkich

No ja widać NIE.

Film jest bardzo specyficzny, od początku widać, że nie ma co się nastawiać na poważne kino.
Nie jest to typowy film o superbohaterach, raczej lekko familijny z elementami sci-fi i wstawkami komediowymi. Taki typowy odmóżdżacz i jeśli spodziewałeś się czegoś więcej po tym filmie no to nic dziwnego, że piszesz, że gniot.

Oceniać się go jako poważnego filmu nie da :) ale spróbuję! Jest to gniot będący arcydziełem kiczu. Z rewelacyjną muzyką, aktorami i unikalnym klimatem. Debilny, płytki, mało ambitny ale przy tym porywający, oryginalny, mający to coś, czego multum dużo poważniejszych produkcji nie ma. Na pewno go zapamiętam na dłuższy czas, podczas gdy wiele 'poważniejszych' filmów już ulotniło się z mojej pamięci.

Podejrzewam też, że właśnie stąd tak wysoka ocena :)
Pozdrawiam i proponuje wrzucić na luz, zamiast się niepotrzebnie napinać. Ewidentnie podszedłeś do filmu ze złym nastawieniem. Ja na szczęście zostałem ostrzeżony, bo możliwe, że bym go aż tak nie docenił.

miło że tak piszesz, przynajmniej dotrzymujesz nam towarzystwa bo sam, pisząc takie posty jesteś w grupie gimbazy

Jestem zaszczycony. Gimbaza forever.

oj... Panowie, ja jak włączam film z gadającym szopem to oczekuję Almodovara...
ehhh... niech Wam będzie o gustach się nie dyskutuje.
Mnie się podobał. Kosmiczna rozrywka w kosmosie.

Oni chyba za mocno dupe napinają

Mam 32 lata, Gimnazjum nie zaliczyłem... ponieważ reforma mnie nie dosięgnęła.
Czy ukończona szkoła ma wpływ na ocenę?
Mam wyższe wykształcenie, a film podobał mi się niesamowicie. W kategorii film [sci-fi] rozrywkowy, zasłużył na 10.
Dlaczego? Ponieważ przez 2h oglądałem z rozdziawioną szczeną. Była akcja, był humor, efekty, fabuła [aczkolwiek prosta i poniekąd przewidywalna, ale jak na kino rozrywkowe trzymała dobry poziom].

Pozdrawiam :)

Po pierwszych 10 minutach wiedziałem że będzie ubaw po pachy :) Nie zawiodłem się.

Zgadzam się w 100%

Dobrze napisane , piwko

jest komiksowo, bez tych całych przemyśleń bohaterów wielu innych komiksowych ekranizacji. Do tego muzyka... miodzio. Takie 8,5

Mam 37 reszta podobnie - po studiach bez gimnazjum. Film był fantastyczny. Czułem się jak dziecko kiedy pierwszy raz zobaczyłem Gwiezdne Wojny w kinie.

to nie tylko ty :) miałem dokładnie tak samo :)

no i to jest wypowiedz !

Ale w najwyżej ocenionych masz same blockbustery. Słaby trolling.

Cóż, targetem marketingowym tego filmu z pewnością były dzieci, więc akurat to nie powinno dziwić. Inna sprawa, że uważam że da się zrobić film dla młodzieży, w którym fabuła nie jest powtórzoną tysięczny raz kliszą, a aktorzy nie grają beznadziejnie i mają beznadziejne dialogi.

Tak samo efekty specjalne - ok, pod koniec nawet mi się podobały, ale przez przynajmniej większą połowę miałem wrażenie, że włożono w nie dużo pieniędzy, ale zabrakło talentu twórcom. Poza tym, CGI, wszędzie CGI, nawet nie starali się ukryć że to wszystko było generowane komputerowo. To ja już wolę zagrać sobie w jakąś grę, niż to oglądać.

Większą połowę?

Oj no, zbiło mi się w myślach "pierwszą połowę" i "większość czasu" ;)

Polecam dodatki do blu ray - zdziwił byś się jak dużo zrobiono scenografii do tego filmu . To samo tyczy się statystów jak i charakteryzacji...
Pozdrawiam
PS. Film to nie tylko czas pomiędzy logiem wytwórni a napisami końcowymi i czasami warto spojrzeć szerzej.

Nie wszystko było wygenerowane komputerowo - były realne plany, była charakteryzacja i tak dalej, CGI było użyte tam gdzie było ono potrzebne - wyobrażasz sobie np: Groota czy Rocketa zrobionych animatronicznie lub ucharakteryzowanych ? Przecież oni wyglądaliby po prostu śmiesznie i nie wiarygodnie, Pomijam już takie rzeczy jak inne planety czy bitwy kosmiczne które musiały być zrobione w CGI, ale oczywiście to mój punkt widzenia i nie musisz się z nim zgadzać, ja tam nie czułem przesytu CGI

Rocket i Groot byli świetnie animowani, zgadzam się. Natomiast wg. mnie sekwencja początkowa była wyjątkowo sztuczna i przesadzona z efektami (tzn, tam gdzie bohater po raz pierwszy kradł artefakt). Charakteryzacja była, jasne ale akurat dla mnie była śmieszna. Pomalować kobietę różową farbą, zrobić dziwną fryzurę i wmawiać, że to inny gatunek wygląda dla mnie jak zagranie kina sf klasy b.

Właśnie o to chodziło, Strażnicy Galaktyki wiele czerpią z kina klasy B, może dla ciebie charakteryzacja mogła wydawać się śmieszna ale cóż taki był zamiar twórców

właśnie charakteryzacja w strażnikach galaktyki była jedną z najlepszych, zasmucił mnie fakt że nie dostali oscara w tej kategorii wtedy wszyscy hejterzy marvela padli by chyba na zawał

charakteryzacja w strażnikach galaktyki była jedna z najlepszych generalnie w Hobbicie charakteryzacje są sztuczne a w takich strażnikach galaktyki przyzwoicie dobre.

Targetem byli ludzie którzy wychowali się na starym kinie science-fiction więc głupoty gadasz

Niejeden twój komentarz przeczytałem, ale teraz muszę poważnie zapytać. Skąd bierzesz takie dane? Z Wróżki? Z gazety Fakt? Przecież to film dla widowni 7-12. Ja wychowałem się na starym kinie S-F i takich produkcji jak ta nie jestem w stanie oglądać na mniej niż cztery raty, przeważnie zajmuje mi to od dwóch do trzech dni.

"Ja wychowałem się na starym kinie S-F i takich produkcji jak ta nie jestem w stanie oglądać na mniej niż cztery razy" - Nikogo to nie obchodzi !!

nie chcę się wymądrzać czy coś ale

"
DR16
w odpowiedzi na post: Aldirien | 4 dni temu

"Ja wychowałem się na starym kinie S-F i takich produkcji jak ta nie jestem w stanie oglądać na mniej niż cztery razy" - Nikogo to nie obchodzi !!"

nie możemy zabraniać innym swojego zdania


http://www.filmweb.pl/film/Avengers%3A+Czas+Ultrona-2015-637247/discussion/Ju%C5 %BC+chyba+nie+dla+mnie,2633797

zrobiłem ten sam błąd tutaj i uznano mnie za trolla, bo powiedziałem "a kogo to obchodzi" szczerze mnie, ciebie, czy kogoś tam może i nie ale jednak zdanie ma prawo wyrażać choć się z nim nie zgadzamy

"już chyba nie dla mnie"

mnie też nie obchodzi co jest dla kogoś ale muszę dać wolę innym się wypowiedzieć :D kogoś może nie obchodzić że my te filmy uważamy za arcydzieło :P

ps. nie warto odpowiadać na stare posty przed 5 miesięcy :)

ok częściowo racja że te filmy są dla widowni od 7-12 lat ale częściowo, oglądają to również dorośli, ci którzy wychowali się na marvelu od 7-8 lat, marvel nie od dziś funguje w naszym świecie, podobnie DC

najpierw były komiksy do dziś są czytane i lubiane, popularne
potem powstały bajki z uniwersum DC Marvela, nie mów mi że nie pamiętasz Batman i Robin albo Avengers zjednoczeni? lub Inhumans ? Spider man ? nie mów mi że jako dziecko tego nie oglądałaś? no chyba że w waszych czasach były teletubisie, i power rangers a to przepraszam.
Potem z marvela dc zaczęły powstawać animowane filmy.
Teraz również filmy aktorskie, dlatego nie zgodzę się też częściowo że to są filmy dla ludzi w wieku 7-12 lat bo i spotkasz kiedyś starszych ludzi, może masz kuzynostwo czy tak kolegów w szkole jakiegoś znajomego w wieku 20 lat, i zapytaj czy zna coś takiego jak marvel, i dc, nie jeden by ci opowiedział że to wspomnienia z dzieciństwa, tak jak Harry Potter gdzie z książkami większość dzieci z podstawówki dorastało z każdą kolejną książką czytając ją, również wielu dorastało oglądając filmy z Harry Pottera z każdym kolejnym filmem dorastali do takiego okresu gdzie zaczeli sięgać po poważne uniwersa jak choćby mistrz Tolkien, czy Mroczna wieża, czy inne bardziej znane dzieła. Więc czy serio to są bajki i filmy dla dzieci 7-12 lat? serio tak uważasz? hmm wydaje mi się że w waszych czasach to w ogóle nie było bajek, no ale cóż się dziwić moda na sukces wtedy szalała

post 2

Faktycznie gniot.

Nie przejmuj si e, niektórzy będą łykać filmy Marvela nawet za 15 lat,my wtedy już spokojnie umrzemy albo będziemy siedzieć w jakimś fajnym domu starców,gdzie jedyna kłótnia będzie o to, do kogo należy sztuczna szczęka znaleziona na stołówce,a nie o jakieś Iron Many, Szopy i inne bzdury. Jezu, przecież tu ludzie ukamienowaliby cię za obrażenie gadającego drzewa, obłęd. Ale dajcie mi pasa to znajdę te wszystkie krnąbrne i pyskate dzieciaki siedzące przed komputerami, a i również ich rodziców wystrzelam po pysku

Będzie dobrze jak za 15 lat szkolę skończysz a nie w domu starców chcesz już siedzieć:DD

Taa

Ocena jest wynikiem dobrze umieszczonego i napisanego humoru. Przy drętwych tekstach w dzisiejszych blockbusterach Strażnicy Galaktyki są powiewem świeżości. Dlatego Iron Man Downey'a Jr. jest tak popularny, przez dobrze napisane i zagrane scenu humorystyczne.

Tak, tak znawco

Dopiero co obejrzałem.
Od początku dokładnie wiedziałem - tzn od ujrzenia reklamy w tv zwiastującej wielkie kino w kinie - z czym mam doczynienia i powiem że nie zawiodłem się...
Masakraaaaa, ukradziono mi 2h życia które już nie wróci.
Głupie durne idiotyczne i jak powiedział Batista "toż to debilne".
Jak chcę oglądnąć bajkę to sobie kurde scooby doo włączę czy inne cosie.
Nie dziwota że nigdy nie widziałem nawet wzmianki o tym komiksie bo chyba jest tak samo popieprzony jak jego ekranizacja.
Dla kogo to wgl jest ?
dla dzieci z podstawówki i gimbów.
"śmieszne" teksty i gagi w tym filmie są niczym z iCarly albo Hanno montano podobnych seriali dla podstawówki.
Nie wiem, śmiać się czy płakać ?
Żeby to oglądać to trzeba się chyba ostro naje*ć wcześniej, bo fabuła prosta także nie trzeba gdybać, i może dopiero te śmiechowe teksty zaczną śmieszyć.
Zbyt powalone kino SF z ukierunkowaniem dla najmłodszych widzów gdzieś z pogranicza klasy 4-6 .
Dziękuję w życiu więcej nie skorzystam.

Jedyny mały plus tego filmu to wygląd Thanosa - przynajmniej wygląda jak powinien, oraz Batista.

Może nie każdemu się podoba, ale chyba większość była mile zaskoczona skoro film ma takie oceny , na filmweb 7,5/10, Imbd 8,2/10 . Plus film zarobił dość dużo.

no wiekszośc się podoba i spoko. ma prawo.
mnie nie bo postacie robione pod humor, a mnie humor rodem z nicelodion nie bawi.
nie śmieszne, nie ciekawe, nie fajne.
za dużo przejaskrawionych efektów i wgl wszystkiego...

A co takiego ma Kevin sam w nowym jorku który oceniłeś na 10 ?

wlasnie muszę ocenę zmienić. już od dawna myslałem nad downgradem moich ocen bo za dużo 10 mam, ale nie mam czasu by się tym zająć.
miał podobnie jak jedynka to coś w sobie czym wybił się na wyżyny.
ale nie zasługuje na 10.
ocena była zbyt pochopna niedługo po tym jak założyłem konto.
traktuj jakby nie było 10.

Nie ma sprawy

i martwica mózgu na 10 ;p słaby troll

mocne słowa, jak na kogoś kto ma chińskie bajki na avatarze.
A tak serio, piękno tego filmu tkwi właśnie w tym kiczu i abstrakcji. Taka jest stylistyka Strażników Galatyki, można to kochać albo nienawidzić. Ja po trailerze wiedziałem, że szykuje się najlepszy film Marvela, np. taki psychopatyczny szop to coś pięknego. Ale pisanie, że GOTG jest dla dzieci to jakieś nieporozumienie. Główni bohaterowie to bandyci, nawiązania do lat '70/80, ponury klimat, specyficzny humor. Naprawdę nie mam pojęcia co wg. Ciebie w tym filmie jest dziecinnego.

Wszystko :)

Ciężko ocenić Twój post - wiedziałeś od początku co obejrzysz i na co wydasz pieniądze a mimo wszystko świadomie poszedłeś na film oceniony na 2/10?? Hm... i do tego płaczesz na forum, że straciłeś 2 godziny. Jak tępym trzeba być?

haha proszę Cię. poszedłem ?
a co pira.ctwo w naszym kraju kuleje? darkw.arezy tor.enty to dla picu?
ja w kinie byłem 3x w życiu. od czasu spiderka z tobym mcguirem pierwszy raz na sin city II.

Bez różnicy, i tak sam skazałeś siebie na 2 godziny porażki, to co teraz beczysz??

czy ja becze ?.
dostałem od kumpla, oglądnąłem i stwierdzam że szajs. proste.