Dziecko, ile ty masz lat żeby nie ogarniać czytania ze zrozumieniem?

Nie zamierzam odpalać przesłanych przez ciebie linków. Koniec tematu.

<3
Każdy mój post to prowokacja, żebyście ruszyli swoje leniwe dupska i sprawdzili coś nowego. Podałem przykład Arthur McArthur czyli producent kategorii B lub C albo D.. Jego bity są przygłośne ze względu na mastering jaki użył.. i to tyle. Każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie na hiphopie by mi to wypomnial. Nie chce mi się użerać już z starymi ignorantami. Polecam każdemu kto się nie zna na czymś zaczerpnąć troszkę informacji i potem snuć ofensywne wypowiedzi.

Tyle w moim temacie. Mam nadzieję, że wychowacie dzieci szanujące wartości innych osób. "W rurkach, na fejsie" XD a czym ty lepszy jesteś? Zacznij od siebie papatki
https://www.youtube.com/watch?v=N5lIWti4VUw :*

Patrzcie jaki znawca :) Jaki mądrusi, najmądrusi w całej klasie :)

A teraz wyłącz komputer i zacznij się uczyć do klasówki z przyrody, bo wakacje ci się już skończyły. Do nauki smyku.

A w czym jestem lepszy? W tym, że słucham rapu, a nie chu*jowych trapowych przyśpiewek.

Wiesz, w sumie nie mam do ciebie pretensji o to, że cały czas nadajesz o tym, jaka to współczesna muzyka jest zajebista, lepsza od tej sprzed 20 lat itd.

To naturalne, że dzieci fascynuje to co nowe, świeże i błyszczące ale twoje podejście, namolne namawianie ludzi do polubienia twojej muzy, mija się z celem.

Teraz tego nie rozumiesz, bo jesteś w takim wieku, że mógłbyś być synem fanów N.W.A, ale jak uzbiera ci się trochę lat na karku (a co za tym idzie życiowych doświadczeń) to zrozumiesz, że każda generacja ma swoją muzykę i z biegiem czasu narzeka na to, czego słucha młodzież - ten proces potocznie nazywany jest dorastaniem l]

Jarasz się tym co jest NOWE, ŚWIEŻE, NA CZASIE? Ok, jaraj się i nie rób z tego powodu spiny i nie pluj tak jadem na ludzi, którzy mimo tego że mamy 2015 wciąż słuchają i jarają się muzyką sprzed lat, bo kojarzy się nam ona z najlepszymi latami naszego życia, które ty obecnie przeżywasz chociaż nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Zauważyłeś, że gadamy na forum poświęcony N.W.A? Ta ekipa działała na wiele lat przed twoim urodzeniem, a teraz możesz pójść do kina i zobaczyć kawał historii rapu na srebrnym ekranie.

Sądzisz, że za dwadzieścia lat ktoś zrobi film o twoich ukochanych niuskulowych wyjcach? O tym, jacy byli fresz, nowatorscy i na czasie?

https://www.youtube.com/watch?v=zPjUsu2-QMQ
wiesz, że nie musze odpisywać Ci na to co napisałeś xD? przeczytaj kilka razy to co napisałem zobaczysz jak śmiesznie wyszlo twoje wyzywanie wobec prawdziwej wiedzy XD
z twojego profilu
"Na filmwebie od:
30 listopada 2012
Hej aj dżuzt met ju. Ent diz iz kreeeeeejzi! Bat aj dont noł ju - soł fak ju mejbi? Prezydent Pieseu nie dodaje obcych osób do znajomych. Tak mu przykro (wcale nie!)" :P

nie szanujesz mnie, a ja dość litościwy jestem pewnie nie masz dostepu do damskiej waginy dlatego taki wredny jesteś ^^
tymczaszem wracam do mojej psychodelicznej muzyczki polecam ogólnie takie środki (y)
nie mam fejsa powtarzam po raz któryś.. słyszałeś o deep webie ^^? jakby Ci taka przyjemność naszła, że jakakolwiek laseczka by wysłała pikantniejsze fotki to wiedz, że nie tylko wy macie dostęp do nich :P nie jara mnie rozbieranie się przed każdym w siecie z moich informacji osobistych - Jestem dostępny dla każdej firmy
Nie chodzę w rurkach, ale znam się na modzie. Potrafie sobie kozacki outficik dobrać i wyglądam wiesz "FRESH".. XD
Co masz do tego jak kto się ubiera :P? Brakuje, żebyś wyzywał od p3dałów kryptogeju :D
W filmie pomineli wiele rzeczy, a wyolbrzymili i zgloryfikowali przemoc. Ale co taka klapa jak Ty może widzieć oprócz sielanki paru czarnuchów xD
Dr. Dre to kompozytor, a nie producent. Haaaa Jak mogłem wiedzieć przecież chodzę do podstawówki i na przyrkę.
Dobra kochany ziomeczku Ja lece bo za długo czasu zmarnowałem. Trzymaj się, wiesz Good pussy, good marijuana that be my medicine ;*

ostatni ostatni ostatni obiecuje!
no to dre aranżuje bity i ogólnie compton został wyprudkowany przez chmare innych producentów.. Dre nagrywa zawsze swoje kawałki typu - nagram pare wersów i dam pole do popisu innym artystom (czyli jeżeli jest kawałek z kendrickiem to ghostwritterem będzie k.dot, jeżeli snoop to..)
Postać Eaziego E została dziwnie zmiękczona.. A Ice Cube napisał mu każdy tekst.
But Dre Day only met Eazy's pay day - co to znaczy? już tlumacze.. Eazy E dostawał 25% zysku z The Chronic.
Chyba zniszczyłem twoje dzieciństwo i pogląd na twoich idoli.. Dre zostawił(PORZUCIŁ) swojego syna i nie dał mu ani grosza na życie bo jakby go wyręczył "nigdy by się nie nauczył szacunku do pieniądza" Również wspaniały Dre bił i znęcał się nad kobietami. Typowa gangsterka, która jest dużo lepsza niż zwykłe "trapowe" jęczenie np. Run The Jewels. Świetna energia bije od ich albumów pewnie dlatego, że są "ćpunami" i "pijejącymi" rapsami
Sio.. Nie chcemy Cię w rapie sio sio już idź zostań w latach 90 i zostaw rozwój. Cofnij się w czasie czy coś ... przypomina mi to coś... dość :v

od tych którychś tu zaprezentował, każdy instrumental Tupaczyny jest lepszy.Każdy.

Wszystko za przeproszeniem kuźwa na jednym i tym samym samplu, zero oryginalności, obczaj sobie różne nuty Paca, Ice Cube'a. Zupełnie odmienne sample, a tutaj jakieś śmieszne przerzutki w każdej kolejnej piosence.

Stary, to bez sensu :)

Twoje zalecenia do tego, by słuchał klasyków mają taki sam odzew jak jego apele co do sprawdzania najnowszych nagrań :)

Ty wiesz, i ja wiem, że prawdziwa zajawka sama się obroni i nikogo nie trzeba do niej przekonywać, a tacy sezonowcy jak AtiQo byli, są i będą :)

Na stronie http: //skroc. to/a37/ obejrzysz film online w najlepszej jakości ! ( usuń wszystkie spację w linku)

"ktoś jeszcze słucha Paca, Snoopa, Cube :)? "
no kaman! :)

Wszyscy zjechali cię jak dziw*ę psie.

No patrz.
Są nawet tacy szaleńcy, co słuchają Haydna, Mozarta i Beethovena.
A lat minęło ponad 200.

Wybacz, lecz śmiem się nie zgodzić. Bardziej ambitni? No cóż, kiedyś rap był wyrazem buntu wobec władz, społeczeństwa bądź po prostu był obrazem codziennego życia artystów. Ja osobiście wciąż zachwycam się "tłustymi bitami" grupy N.W.A., którą uważam za prawdziwego muzycznego boga. Dziś rap nie dorównuje utworom sprzed kilkunastu lat.

"tłustymi bitami" myślę, że jakbyś pokręcił się wokół producentów z podziemia to byś znalazł wiele dobrego ;)
Teraz jest o wiele łatwiej stworzyć bit, ale stworzyć go i wejść na nowy level też się niektórym zdarza.
ale to już mentalność dustu się włącza, ze względu na przeszłość i patrzenie z góry nie sprawdzę niczego nowego bo wszystko to te dzieciaki w rurkach.. itd
Pokop trochę to znajdziesz wiele dobrego to co Ciebie samego zadowoli :)

nie podziemia tylko południa*

Dokładnie.

Nie słucham rapu, ale film uważam za bardzo dobry

Nie konpormituj się ośle . Podwazasz legendy rapu , które miały wpływ na cały świat , do dziś słucha ich masa ludzi nawet kupując płyty w biedronce. Twoj new school to ciotki w z tęczami na głowie i głosem cienkim jak Celin Dion

Nie za bardzo rozumiem to zdanie: ''ktoś jeszcze słucha Paca, Snoopa, Cube :)? 20 lat minęło''. Owszem minelo, ale muzyka ma to do siebie, ze jest ponad czasowa. I wlasnie cenie sobie tych artystow nie tyle za sama muzyke, ale za to jak dzieki niej zmieniali spoleczenstwo. Bo zmieniali. Dla mnie w tym jest zawarte cale piekno okresu od lat 70 do 2000 w rapie jak i calej kulturze. Za to wlasnie pokochalam Hip-Hop. Po dzis dzien kolekcjonuje albumy z tamtych lat i ogromnie sie tym jaram. O dzisiejszych raperach porozmawiamy za wlasnie 20 lat i wtedy ocenimy ich wklad i wielkosc, tak samo jak przez pryzmat lat oceniamy wielkosc chociazby N.W.A. . Zeby nie bylo - sprawdzam nowosci i nie jestem na nie, jest wielu zdolnych kotow na scenie. Nie brak im woli walki i umiejetnosci.. ale o tym ile dadza tej kulturze porozmawiamy potem ;)

Na szczęscie nie ma dużo takich ludzi jak Ty.
Dlaczego?
Oceniasz, to po upływie czasu. Nie ma to wypływu na Ciebie lecz na innych i to właśnie bierzesz pod uwagę.
Co jeżeli więcej by było ludzi jak Ty?
Prawdopodobnie nie byłoby co oceniać bo wszyscy by chcieli spojrzeć wstecz, ale niestety nie jest to ich przeszłość lecz innych osób.

Plusik za kupowanie płyt. Ale i tak coś mi mówi, że brak Ci wiedzy i olewasz to co jest teraz. :)
Pac, Nas, Rakim, Biggie, Hov, Andre3000, Ice Cube. -> Legendy. Nie ma do nich podjazdu nikt.. Eminem? Nigdy.

Nie zrozumiales co mialam do przekazania - nie bede juz drazyc tematu, bo to bez sensu ;)

Lata 90-te są nazywane (nie na darmo) złotą erą dla hip-hopu i wtedy wychodziły najlepsze rzeczy. Dzisiaj nawet 1/10 materiału nie dorównuje klasyce. Weźmy za przykład rok 93 - tylko w tym roku wyszedł debiut Snoopa, Wu-Tangu, A Tribe Called Quest, solo KRS-One'a, debiut Black Moon, 2Pac (chociaz akurat ta plyta srednia imho), Onyx, Roots itd. Można by jeszcze z 20 płyt wymienić klasycznych z tego roku.

Dzisiaj ciężko żeby w roku wyszło 5 bardzo dobrych płyt, które nie nudziłyby się po 5 odsłuchach nie mówiąc już o klasykach jakiś.

slyszales kiedys o tzw alternatywnym amerykanskim i kanadyjskim hi hopie, bo tam jest co roku od groma genilanych albumow.

pewnie, że słyszałem o alternatywnej scenie. To, że w podziemiu wychodzą dobre albumy ciągle to nikomu nie trzeba mówić (chociaż klasykom nie dorównują imho). Mówimy tu o mainstreamie, który wyznacza trendy, bo co mi po zajebistej płycie, którą usłyszy kilka tysięcy osób jak Drake ma kilkanaście (kilkaset?) milionów odtworzeń.

Niestety,ale chyba malo slyszales, bo sa tam takie albumy, ktore dorównują albo przebijaja.
Drake to nie hh, a trendy wyznacza wlasnie underground, radzilby sie zaznajomic z tematem, bo nawet mainstream zawsze czerpal z podziemia.

Co ty masz do Eminema, że go ciśniesz a nikt nawet nie napisał choćby zdania o nim tutaj

No bo takie myślenie to głupota. Ludzie od zawsze słuchają klasyki, czy to w rapie czy w innych gatunkach muzycznych. To tak jakby przestać słuchać Queen, czy Guns n roses, bo też już minęło dużo czasu. To, że słucha się klasyków, to nie znaczy, że trzeba olewać nowe prądy. Jeżeli chodzi o obecnych raperów, to za 20 lat może pojedyncze nazwiska będą zapamiętane, taka jest niestety prawda.

Zgodze sie, ludzie zawsze sluchali i beda sluchali klasyki w kazdym gatunku muzycznym jaki by to gatunek nie byl i to jest w muzyce fajne, ze ona nie ma terminu waznosci.
Nie olewam nowych pradow, zyje ta muzyka, jezdze po calym swiecie, biore udzial w najwiekszych wydarzeniach hip hopowych jakie na tym globie maja miejsce. Wiec mam o tym pojecie, tak mysle. Nie naleze do osob, ktore klasyfikuja cos na oldschool czy newschool - rap is rap. A tu chodzilo mi o film. Czysto o to. W jaki sposob N.W.A. zasluzylo na miano legendy, dlaczego dzisiaj jest tak postrzegana. Legenda nie staje sie od razu, tylko po czasie. A to o czym nawijali i w jaki sposob to robili do dzis jest czyms WOW.

Właśnie, że klasyfikujesz. To Ty nie zrozumiałaś. Nie mam zamiaru tłumaczyć.

W zadnym zdaniu moim nie ma ani grama klasyfikacji. Nie porownuje tez dzisiejszych artystow do tych z przed 20 - 30 lat - nie pod wzgledem muzycznym w kazdym razie. Nie oceniem skillsow porownujac jedno do drugiego. Bitow. Nie. Nie uwazam tez, ze nikt nie ma podjazdu do 2Paca czy Rakima. Napisalam - sa zdolne koty, a nawet i zdolniejsze. Napisalam, ze muza jest ponadczasowa, ze N.W.A. moze dzis ludzi jarac tak samo mocno jak w latach 80 czy 90. Ludzi moze jarac dzis tak samo Ice Cube i Layzie Bone czy Kendrick Lamar albo MGK. I nie widze w tym cholera nic dziwnego. Na mojej polce znajdziesz i Wu Tang Clan, Sugarhill Gang, N.W.A., ale tez Kendricka, MGK, Reksa czy Schoolboy Q i ASAP'a. A jedynym moim zastrzezeniem jest to (nie wiem czy mozna to nazwac zastrzezeniem nawet), ze legenda staje sie po czasie. Obojetnie czy rapujesz, spiewasz w operze, grasz w teatrze czy malujesz obrazy. Taka jest kolej rzeczy. Po czasie ocenia sie wklad do wiekszej calosci. Nie oceniam skillsow po czasie tylko w czasie terazniejszym, bo ze zrozumieniem tego widze byl problem. No ale uznajmy, ze wiesz lepiej co klasyfikuje, a co nie. Jakie mam podejscie. Co wiem, a czego nie wiem. Mimo wszystko 5! Peace!

w muzyce fajne, ze ona nie ma terminu waznosci........ Bzdura, muzyka potrafi się zestarzeć i to jak cholera. <- główny powód "ktoś jeszcze słucha rapu sprzed 20 lat"
legenda staje sie po czasie.............. Tak ale nie miałaś w tym żadnego udziału i oceniasz wstecz jakiś wpływ na masy. Nie jesteś fanem tego gatunku, jesteś fanem historii. Ch.. mnie to obchodzi rób co chcesz, ale wygłaszasz błędną opinie.

UWAGA ZROZUM WŁĄCZ MYŚLENIE, WYŁĄCZ KOBIECOŚĆ
Wyobraź sobie świat ludzi, którzy oceniają przeszlość i wpływ na osoby.. ale.. cholera.. jakie osoby.. jaki wpływ.. od lat wszyscy tylko oceniają.. zapomnieli, że muzyką się żyje, czuje.. oni tylko studiują innych ludzi..
to co wymieniłaś jest marnym zbiorem ulubionych artystów.. zabraknie mi miejsca jak mam swoją liste wypisać

To czarni urozmaicili życie białych luźniejszym stylem.. sposobem, który pomaga Ci zrzucić mentalny ciężar z siebie.. Jest To sztuka, o której masz blade pojęcie z tego co widze.. Jak poczujesz TO COŚ zakochasz się i zrozumiesz dlaczego.. Wtedy po paru sekundach wysłuchania tych uczuć artysty, który włożył cząstkę siebie i jest wierny temu co robi.

Lil B wiesz coś o nim? To bedzie dobry początek. Tacy raperzy są potrzebni bo reprezentują coś więcej niż schoolboy q czy mgk..
Jak Ci się nie spodoba to znaczy, że nie rozumiesz rapu. Jak zagłębisz się w treść i też nie będzie odpowiadać.. nie lubisz swojego życia.

Kurcze, widzisz Ty patrzysz na to przez pryzmat swojego zycia. Ale nie wziales pod uwage tego, ze moze mam wiecej lat niz Ty, inne zycie, zupelnie inna historie i takiego drobnego szczegolu, ze nie wychowywalam sie w Polsce, a wlansnie w Stanach, dokladnie w Denver. Do Polski przyjezdzalam na ferie i wakacje, potem tam studiowalam. Kocham Polske i jej historie. Ale przez bardzo dlugi czas, od dziecka mieszkalam w Colorado. Doskonale pamietam boom lat 90 i to jaki wplyw rap mial na zycie ludzi czarnych jak i bialych. Pamietam gownoburze i aresztowania czarnych za to ze zyja. Przebywalam z czarnymi na codzien, z reszta dalej przebywam. To oni nauczyli mnie sluchania rapu, oni nauczyli mnie tanczyc break'a i hip-hop, pozniej dancehall. Dzieki temu, ze zarazili mnie miloscia do kultury - w szkole sredniej razem z ekipa zajawkowiczow odwiedzalismy bidule, oraz jedno wiezienie stanowe i probowalismy edukowac ludzi po przez hip hop jako kulture. Do tej pory mam kontak z podopiecznymi. Pozniej zostalam oficjalnym czlonkiem Zulu Nation - wlasnie za wklad do kultury. Mowie o tym bo to moj wplyw na ludzi, po przez rap i taniec. Dzisiaj mieszkam w Anglii, ucze tanczyc dzieciaki w kilku studiach tanca. Wiec pliska nie mow mi tu o wplywach, nie mow o historii przy ktorej tworzeniu nie byles i nie wmawiaj mi ze i ja nie mam o tym pojecia bo ty nie masz, nie mow o vibe czarnych, ktory znasz tylko z teledyskow ze srutuba. Wymieniajac tych kilku artystow podawalam tylko przyklad, przeciez nie wypisze Ci teraz 350 tytulow ktore mam na pulce, bo i po co. i tak bedziesz sie licytowal. Muzyka jest piekna i bawi juz od starozytnosci. Ludzie dalej sluchaja Vivaldiego i Chopina, bo to co zrobili jest piekne mimo ze jest stare. Muza jest ponadczasem jaka by nie byla. Dzisiejsi artysci tez czerpia ze starych utworow. To normalne.
O nagrywaniu lajtowych utworow mowil juz ponad 10 lat temu Busta Rhymes w jednym ze swoich wywiadow - wiec muza lajtowa byla grana juz dawno temu. Mowil o tym, ze ludzie maja wystarczajaco duzo przemocy i zla w zyciu codziennym i musza sie od tego oderwac. Z reszta nie tylko on o tym mowil, ale i Afrika Bambaata.
A na koniec zdanie od Darrena, mojego nigga bro, ktoremu tlumacze zdanie po zdaniu z dyskusji, bo siedzi obok mnie ''Historia jest wazna, bez niej nie bylo by nas.''
Czarni bardzo kochaja swoje korzenie i nie lubia ignorancji tego typu.
Jak chcesz wkurzyc i zniechecic czarnuszka do siebie to wyglos mu ten swoj wyklad jak bedziesz mial okazje.
Ide studiowac muze dalej. ELo

Kurcze, widzisz Ty patrzysz na to przez pryzmat swojego zycia. Ale nie wziales pod uwage tego, ze moze mam wiecej lat niz Ty, inne zycie, zupelnie inna historie i takiego drobnego szczegolu, ze nie wychowywalam sie w Polsce, a wlansnie w Stanach, dokladnie w Denver. Do Polski przyjezdzalam na ferie i wakacje, potem tam studiowalam. Kocham Polske i jej historie. Ale przez bardzo dlugi czas, od dziecka mieszkalam w Colorado. Doskonale pamietam boom lat 90 i to jaki wplyw rap mial na zycie ludzi czarnych jak i bialych. Pamietam gownoburze i aresztowania czarnych za to ze zyja. Przebywalam z czarnymi na codzien, z reszta dalej przebywam. To oni nauczyli mnie sluchania rapu, oni nauczyli mnie tanczyc break'a i hip-hop, pozniej dancehall. Dzieki temu, ze zarazili mnie miloscia do kultury - w szkole sredniej razem z ekipa zajawkowiczow odwiedzalismy bidule, oraz jedno wiezienie stanowe i probowalismy edukowac ludzi po przez hip hop jako kulture. Do tej pory mam kontak z podopiecznymi. Pozniej zostalam oficjalnym czlonkiem Zulu Nation - wlasnie za wklad do kultury. Mowie o tym bo to moj wplyw na ludzi, po przez rap i taniec. Dzisiaj mieszkam w Anglii, ucze tanczyc dzieciaki w kilku studiach tanca. Wiec pliska nie mow mi tu o wplywach, nie mow o historii przy ktorej tworzeniu nie byles i nie wmawiaj mi ze i ja nie mam o tym pojecia bo ty nie masz, nie mow o vibe czarnych, ktory znasz tylko z teledyskow ze srutuba. Wymieniajac tych kilku artystow podawalam tylko przyklad, przeciez nie wypisze Ci teraz 350 tytulow ktore mam na pulce, bo i po co. i tak bedziesz sie licytowal. Muzyka jest piekna i bawi juz od starozytnosci. Ludzie dalej sluchaja Vivaldiego i Chopina, bo to co zrobili jest piekne mimo ze jest stare. Muza jest ponadczasem jaka by nie byla. Dzisiejsi artysci tez czerpia ze starych utworow. To normalne.
O nagrywaniu lajtowych utworow mowil juz ponad 10 lat temu Busta Rhymes w jednym ze swoich wywiadow - wiec muza lajtowa byla grana juz dawno temu. Mowil o tym, ze ludzie maja wystarczajaco duzo przemocy i zla w zyciu codziennym i musza sie od tego oderwac. Z reszta nie tylko on o tym mowil, ale i Afrika Bambaata.
A na koniec zdanie od Darrena, mojego nigga bro, ktoremu tlumacze zdanie po zdaniu z dyskusji, bo siedzi obok mnie ''Historia jest wazna, bez niej nie bylo by nas.''
Czarni bardzo kochaja swoje korzenie i nie lubia ignorancji tego typu.
Jak chcesz wkurzyc i zniechecic czarnuszka do siebie to wyglos mu ten swoj wyklad jak bedziesz mial okazje.
Ide studiowac muze dalej. ELo

Ten typ to totalny poje*aniec, nawet nie ma sensu, żebyś wdawała się z nim w jakiekolwiek dyskusje.

To byl ostatni raz - rece mi opadly :x

Twoje posty z chęcią przeczytałem, bo widać że muzyka to twoja pasja i wiesz o czym piszesz. A ten idiota wbił tu tylko po to, żeby wkleić kilka linków i pokozaczyć.

Bardzo dziekuje!
Milo mi zatem ogromnie :)

Internet jest pelen trolli, nic z tym nie zrobimy ;)

Z nim nie ma się co użerać, widzisz że uwielbia Ricki Rossy i te same bity z TRTRTRTRTRTR przerzutkami w tle. Nie warto marnować czasu

''bity z przerzutkami w tle'' <3
Musze to zapamietac ^^

Nie mam pojęcia jak nazwać te cykanie co utwór, nawet u Kendricka np. w Swimming Pools (mimo że uwielbiam ten utwór) są te przerzutki:D

już skończyło się wzajemne kółko homo adoradców?

otóż już panie muzyka cykanie to hihat, ustawiony w odpowiedniej sekwencji powoduje taki wydźwięk.

Nie chce mi się czytać całości, przeczytałem pasja, muzyka bla bla bla.

odpisałem tylko dlatego, że mi filmweba zaśmiecacie powiedaomieniami. Nawet nie można sobie filmu poszukać dobrego SMH

Serio takie felietony tutaj rzucasz? Mocne te texty Twoje :) Za Rap sie napijmy :)

Zaśmiecasz to ty Ziemię swoją osobą podczłowieku, won.

Spoko:)

"...Bzdura, muzyka potrafi się zestarzeć i to jak cholera. <- główny powód "ktoś jeszcze słucha rapu sprzed 20 lat"
legenda staje sie po czasie.............. Tak ale nie miałaś w tym żadnego udziału i oceniasz wstecz jakiś wpływ na masy. Nie jesteś fanem tego gatunku, jesteś fanem historii. Ch.. mnie to obchodzi rób co chcesz, ale wygłaszasz błędną opinie"


Ty tak pozerku serio, nie masz zadnego pojecia o czarnej muzie, gloszac tak zenujace opiznie, smiem watpic, ze wogole miales do czynienia z jaką kolwiek forma muzyki.

chciałbym się przejąć twoją opinią, ale już dawno poddałem się pisząc z ziomeczkiem po/na/przed studiach? właśnie leci Carter 3 dzisiaj słuchałem już The Black Album od Jiggy. Go:od AM od Maca. Summertime 06 od Vince'a. Trap lord od ferdżiego.. wracam do American History X bo się chyba ściągnęło i do spaghetti robię jeszcze bolognese jak tak bardzo ciekawi Cię moja opinia i ogólnie co sądze o tym gatunku. A wiesz ziom, marchewke dodaj będzie lepszy smak no i oczywiście bulion z kosteczki rosołowej nadaje smaczek zupeczki

wole wybór bitów rick rossa (jego rap jest chx do potęgi), ale wnosi coś więcej niż pseudo morały jaki to świat jest zły :dead:
https://www.youtube.com/watch?v=g0OdmRtuQew

Co takiego wnosi ten grubas na wózku?