Mnie się podobało jak marycha jarała Shortiego i go wciągała :) Albo jak klaun wciągnął pod
łóżko Raya i tamten chciał się z nim zabawić ;) Albo scena jak ten duch posuwał od tylca te laskę
co sobie bielizny nie zmieniała i miała długie pazury ;) Ogólnie dobra jeszcze była scena jak ten
kosciotrup gonił Cindy albo jak walczyła z kotkiem i on ją znokautował chociaż scena jak była
parodia aniołków Charliego też było dobre i niezła walka z tym kamerdynierem :) Ogólnie parodie
były Aniołków Charliego i ten klaun skojarzył się mnie z filmem To i z tym klaunem co grasował
na dzieci w ściekach :) Podobieństwo jakieś jesst z tą rozdziawioną paszczą co dalej to parodia
Hanibala była jak Shorty miał rozcięty mózg .Co dalej było nie wiem z tym kościotrupem ale ta
scena z tą opętaną dziewczynką to była parodia Egzorcysty bodajże :? a co dalej to nie wiem sam
.Co było zabawne to jeszcze jak jedli przy stole i ten kamerdynier tłumaczył jak przyrządzał
kurczaka albo jak była scena że Cindy śpiewa jadąc samochodem nagle taśma się zatrzymuje i
słychać głos piosenkarki zamknij się i daj mnie śpiewać XD ale te egzorcyzmy jak ksiądz
posuwał dziewczynkę opętaną niezła beka była albo matka księdza wychodząca z łózka xd Albo
jak ją zastrzelili na końcu xd Normalnie tej serii nie da się nie kochać zawsze mam polewkę od
nowa albo ta papuga jeszcze jak każdemu pojechała to było dobre :)