według mnie najzabawniejsza jest scena walki gosposi z głównym bohaterem, zaraz po tym jak ten ją zwolnił.
Inne bardzo dobre momenty:

1. - Te małpy wciąż rzucają g..nem
- Tak, ale teraz prowadzą punktację;

2. Odkurzacze które wyszły z basenu imprezują nocą w kuchni; m.in. piją alkohol przez słomkę i wciągają biały proszek;

3. Jedna z dziewczynek mówi macosze, żeby nie zaglądała do szafy. Ta po dłuższej chwili zagląda, a tam gosposia się załatwia i krzyczy;

4. Bezpośrednio po tym; głos narratora mówi, że musi wyjść na powietrze, bo nie może znieść tego smrodu;

5. W ogóle cała ta zabobonność gosposi to był zabawny motyw;

6. Facet bawi się ekspanderem, niechcący wypuszcza go po rozciągnięciu, a ten trafia w jedną z jego bratanic;

7. Nieudolne montowanie kamer przez głównego bohatera.