W stosunku do wersji z Van Dammem to olbrzymi skok jakościowy,widać że twórcy filmu zaczernęli nieco fabuły z anime(najlepszej jak dotąd ekranizacji Street Fightera).Scenariusz ogólnie może być ,z tym że wywaliłbym te wszystkie mistyczne brednie(kule energetyczne,pozbywanie się sumienia,litości...).Sceny walk całkiem niezłe,mocno gierkowe,ale pewnie i tak fanom gry będą przeszkadzać.Całkiem sporo brutalności,dziwne że film dostał kategorię PG-13..Aktorzy fajnie dobrani,najlepsza pani Kreuk,kompletnie mi nie przeszkadzało,że nie jest Azjatką.Podobnie dobrym pomysłem obsadowym był Balrog.reszta aktorów może bardziej dyskusyjna,ale do przyjęcia.Dużym minusem filmu jest za mała ilość postaci z gry i niedostateczne wykorzystanie tych występujących(np Vega,jeden z najfajniejszych fighterów pojawia się na moment i dostaje od Chun -Li wp...ol po walce trwającej niespełna dwie minuty.) Ogólnie jednak jako całość film prezentuje niezły poziom i jest przyjemnym patrzydłem.Cudów nie ma,ale chyba nikt się cudów nie spodziewał,Bartkowiak w moim przekonaniu odbił się nieco po przykrej wpadce z Doomem.Z czystym sumieniem daję 6/10