Temat do komentowania dla chętnych przy dzisiejszym seansie, 1.10 o 20 w Pulsie.
Czuję się jak na konferencji fizyków jądrowych z jakiegoś Harvardu, tyle samo rozumiem..
Ta burza to POTWÒR.
Babka więcej rozpacza po Travisie niż po koledze z pracy. A Travisowi nie chciało się nawet przyjść do helikoptera, gzie i po co on zlazł.
Teraz doktorek chciał POCIESZYĆ i dostał kosza xD
O Travis żyje w kontenerze.
Babka taka zakochana a minę miała jakby myślała: Ej tego tulenia nie było w scenariuszu,.gościu z ulicy skuszony darmowym leczeniem, nie spoufalaj się!
2/10 potwierdza sie to że filmy katastroficzne są słabe.
A to wszystko przez ciepłą wode?
Miłego czytania.
Film uroczyście wpisuję w zaszczytny poczet jedynek, chyba najgorszy katastrofiak jaki widziałem, szkoda że atomówki nie puścili w to tornado. Masakra.
Do tego te dłużyzny, gadanie o tym samym, podążanie donikąd, ognisty grad itp. Kolega Skompy miał całkowitą rację przyznając 1.
Dobranoc wytrwałym :)
tzn, tzn, tzn??? Na razie jestem na etapie, że mu wpieprzyli Ci od zakładów i 5 dni przed zamordowaniem Kennediego nie umie sobie przypomniec na nazwiska Oswolda...
jeny, marudzę, ale tak długo to ja chyba jeszcze książki nie czytałam!
Nie spoileruję książek :) Mi się podobała jednak, ok ma może trochę dłuższych przestojów ale nie przeszkadzało mi to. Doczekaj do zamachu a potem już będzie z górki.
czyli będzie z gorki na 50 stron przez końcem :P zaraz do niej siadam i dziś juz ja wykończę bo inaczej ona mnie wykończy! ;)
Absolutnie się zgadzam. Puls się w pełni zrehabilitował po słabym poniedziałku ("Rasa"). Jeden z najgorszych filmów jakie w ogóle widziałem. I dlatego czadersko się oglądało! Ale jedynki jednak nie dam bo aktorzy "wczuwali" się w sytuację a niektóre efekty (prawdopodobnie wycięte z innych filmów) wyglądały znośnie.
Polecam!