Jak wiele filmów o relacjach damsko-męskich nie spodziewałem się, że czymś mnie zaskoczy.Jednak okazało się iż to bardzo sprawnie zrobiona komedia o rzeczach tak oczywistych jak miłość, rozstanie, nadopiekuńczy rodzice, wredna siostra, skoki na bok czy wojna płci. Pomimo banalności tematu szczególnie urzekła mnie historia wojna dorosłych oraz wspominki o imtymnych spotkaniach w bardzo różnych i dziwnych miejscach. Nie ma tu nagości ale są świetne wstawki jak obrzydzić ukochaną przy okazji nie kłamiąc ani jotę. Stereotypy o teściowej i męskich świniach przeplatają się z kłamliwymi reklamami i udawaniem rodziny. Po prostu samo życie.
Plus za dialogi , ładne zdjęcia, niezłe aktorstwo , sprawny montaż i logikę zdarzeń
Minus za infantylną historię podlaną słodkim happy endem.
Jeszcze jedno oprócz chichotu na sali zarówno dorosłych jak i nastolatków to scena z przystojnym aktorem wywołała ogólny i głośny jęk zachwytu.