Bardzo miła w odbiorze komedia obyczajowa. Clooney i Pfeffer ładnie się uzupełniają na ekranie. A w tle malowniczy Nowy Jork. Ogląda się.

W sam raz na popołudniową niedzielę ;) Polecam

Strasznie mi sie podoba. Bardzo rozni sie od innych, przereklamowanych i powtarzajacych sie scen z innych filmow. Super aktorzy, dobry scenariusz, wspaniala muzyka, chociaz z poczatku wydawal mi sie nudny.
:) Polecam!

nie skłamię jak powiem, że widziałem go już chyba z 5 razy...znam go na pamięć ale wciąż z przyjemnością do niego wracam...taki lekki, optymistyczny nawet dosyć realistyczny film ;)...i uroczy Pfeiffer i Clooney...szczególnie milo się patrzy na Michelle jak z czasem mięknie :)....świetna, najlepsza jaką widziałem...

Cały czas coś się dzieje, zabawne zwroty akcji, a do czarujący George Clooney. Na sobotni wieczór jak najbardziej !

ładny, przyjemny, fajny - miły relaks na popołudnie

I wcale nie jest to jakiś zarzut ale trochę tak to wygląda, ogólnie niczym szczególnie mnie ten film nie powalił ale na raz spokojnie da się zobaczyć, aktorsko dobry ( szczególnie Michelle Pfeiffer ) w tym aspekcie raczej nie mam większych zarzutów...

Przez ostatnie 25 lat z mapy Wocławia zniknęło wiele kin. "Szczęśliwy dzień" oglądałem w kinie Pionier na Jedności Narodowej.

Jestem szczęśliwą posiadaczką płyty z soundtrack'iem filmowym. Cudny!
Fabuła lekka. Warto.

Mam do Was prośbę. Jaki tytuł ma piosenka, gdy wszyscy biegną na mecz i pluskają się w tej kałuży przy tej fontannie, a on nosi Melani na rękach. Pomóżcie.

bardzo fajny film warto zobaczyc polecam :)

Melanie Parker wymiata :p

Ostatnio pojawiła się gdzieś składanka trzech filmów z Clooneyem: "Szczęśliwy dzień", "Solaris" i bodaj "Cienka niebieska linia".
Przy "Szczęśliwym dniu" stała informacja, że dostępny jest tylko polski lektor, lecz zarazem, że polski dźwięk jest w wersji 5.1. Czy ktoś może potwierdzić że to był lektor (5.1 ale lektor...

Bardzo fajna komedia romantyczna :) 8/10 godny polecenia

Czy ktoś zauważył, że w Teletygodniu napisali, że ten film miał być 07.07.2011 o 20:00 na
Polsacie, a zamiast tego puścili mecz siatkówki? Chcieliśmy wczoraj obejrzeć tę komedię i
nic z tego nie wyszło.

Wiadomo, że jak przystało na komedię romantyczną przesłodzony, ale to normalne w tym gatunku. Generalnie film przyjemny, bardzo ciepły. Filmowe maluchy były przesłodkie :) A o Clooney'u już nie wspomnę... mrr :D

O mało nie zasnąłem przy seansie. Michelle, którą zresztą lubię, produkuje się tu jak pracownicy w chińskich fabrykach... kiepsko to wygląda. 4/10

Ma coś w sobie ten film. Na pewno ma Michelle i George'a ale jeszcze to coś :) 7/10

... a jedyny jasny moment tej przesłodzonej komedii romantycznej to piosenka Kenny'ego
Logginsa - "For The First Time"

oglądałam ten film na canale+film i był z dubbingiem, okropieństwo. beznadziejnie się oglądało. Ale jeżeli wykluczyć głos to podobał mi się film:)